Odwagą wykazał się mężczyzna widząc kierowcę jadącego busem od jednej do drugiej krawędzi autostrady. Podejrzewając, że był pijany natychmiast zawiadomił policję, a gdy auto zjechało na parking zatrzymał pijanego, nie pozwalając mu uciec do przyjazdu patrolu. Taka zdecydowana postawa być może przyczyniła się do uniknięcia tragedii. Kierowca miał blisko 2,5 promila.
- W poniedziałek, 29 stycznia, na MOP Witowice dzięki godnej naśladowania postawie mężczyzny doszło do zatrzymania 26-letniego mieszkańca powiatu oleśnickiego, który poruszał się po autostradzie A4 w kierunku Katowic w stanie nietrzeźwości - informuje st. asp. Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Podejrzenia zgłaszającego mężczyzny były jak najbardziej słuszne, gdyż przybyli na miejsce policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu, otrzymując wynik blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To jednak nie był koniec kłopotów, ponieważ po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd.
Niestety pijani kierowcy nadal jeżdżą po naszych drogach. Apelujemy, aby każdy kto ma podejrzenie o nietrzeźwym kierującym reagował i wzywał na miejsce patrol policji. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
To ja