Uwaga na oszustów!
Tylko w ostatnim czasie na terenie powiatu strzelińskiego miały miejsce dwa przypadki kradzieży z mieszkania. Obie sytuacje z czwartku, 15 września opisaliśmy w oddzielnym tekście.
Jak informuje oficer prasowy KPP w Strzelinie asp sztab. Ireneusz Szałajko, oszuści próbują także wyłudzać pieniądze od starszych osób podając się za członka rodziny. Następnie w celu uwiarygodnienia przedstawianego zdarzenia, również za policjanta. Sprawcy twierdzili, że uczestniczyli w wypadku i potrzebują pomocy finansowej. Rzekomy policjant potwierdzał, że członkowi rodziny grozi kara więzienia, jeżeli nie zostaną przekazane środki finansowe.
W większości tych przypadków osoby starsze nie dały się oszukać. Jak mówi Szałajko, wiele podobnych działań oszustów zakończonych fiaskiem miało też miejsce w innych dolnośląskich powiatach i regionach kraju. Niestety zdarzają się nadal przypadki, gdzie w podobnych okolicznościach mniej czujni pokrzywdzeni tracą często sporą ilość gotówki.
Podają się za rodzinę lub policjantów
Mimo zatrzymań w różnych jednostkach nadal pojawiają się kolejni oszuści. W rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny np. wnuczka, bratanka, kuzyna, siostrzeńca lub za członka rodziny znajomych, sąsiadów, czy też przyjaciół. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego lub na okazyjny zakup samochodu czy mieszkania. Zwykle proszą, aby o tej rozmowie nikogo nie powiadamiać, gdyż wstydzą się, że muszą pożyczyć pieniądze. Zawsze po ich odbiór wysyłają wspólnika, który w umówionym miejscu i czasie odbiera gotówkę. Gdy starsza osoba godzi się na udzielenie pożyczki tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i zrobi to za nich ktoś zaufany. Cierpliwie czekają, jeśli gotówka ma być pobrana z banku. Okradziona osoba orientuje się, że padła ofiarą oszustów dopiero wówczas, gdy nawiązuje kontakt np. z prawdziwym krewnym.
Dla wywarcia większego wrażenia oszuści coraz częściej ostatnio podszywają się też za urzędnika lub przedstawiciela jakiejś organizacji bądź instytucji. Wmawiają również starszym osobom, że są funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego lub policjantami, a pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny lub prowadzą sprawę oszustw i wyłudzania pieniędzy. - Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom! Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nigdy też nie poproszą o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji! – przestrzega Szałajko.
Podzielmy się wiedzą
Powyższe sytuacje mogą przydarzyć się naszym bliskim lub sąsiadom. Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób starszych, samotnych. Reagujmy, kiedy widzimy lub mamy sygnały, że ktoś podejrzany „kręci” się w pobliżu naszego krewnego, sąsiada albo miejsca jego zamieszkania. Zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu i zachowania osoby, która wzbudza niepokój. Zapiszmy numer rejestracyjny pojazdu, którym się taka osoba porusza. Podzielmy się wiedzą o sposobie działania sprawców z osobami najbardziej zagrożonymi - seniorami. Ostrzeżmy ich, nim będzie za późno.
W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców policjanci apelują, aby nie przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków Waszej rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące. Nie reagujmy pochopnie na hasło: syn, wnuczek, siostrzenica potrzebują pomocy, gdy tylko usłyszymy głos w słuchawce. Należy sprawdzić czy jest to prawdziwy krewny, np. poprzez skontaktowanie się z innymi członkami rodziny.
Nie ufać nieznajomym
Bliscy, z którymi utrzymywany jest codzienny kontakt, mogą pomóc potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, że sami również możemy zweryfikować dzwoniącego. - Warto zadzwonić bezpośrednio do tych osób i sprawdzić. W większości przypadków mamy numer telefonu do syna, córki czy wnuczka. Nie bójmy się do nich zadzwonić i ustalić, czy przedstawiona sytuacja ma miejsce. Lepiej wykonać jeden telefon więcej, niż stracić swoje oszczędności i przekazać je przestępcom – mówi rzecznik.
W związku z powyższym KPP w Strzelinie zaleca stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec nieznajomych – lepiej wyglądać na człowieka podejrzliwego niż stracić dorobek życia. Pamiętajmy także, aby nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich. Nie opowiadajmy nieznajomym o swoich planach życiowych, czy o członkach rodziny.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy policję, korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie obawiajmy się, że alarm może okazać się fałszywy. Zadbajmy wspólnie o nasze bezpieczeństwo!
Materiał wideo z oficjalnego kanału Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.