Nadal będziemy najbiedniejszą gminą, jeśli...
Spotkanie otworzył sołtys Ludwik Hrycak. Sprawozdanie z działalności rady sołeckiej złożyła sekretarz Krystyna Gałuszka. Poinformowała, że rada zbierała się 9 razy, miała też wiele doraźnych spotkań, m.in. w sprawach organizowanych imprez. Przypomniała, że w tym roku sołectwo zdobyło I miejsce za wieniec dożynkowy. Podziękowała sponsorom za wsparcie finansowe i rzeczowe, a za współpracę dziękowała proboszczowi, dyrektorowi GOK, Słowu Regionu i Aktywnemu Klubowi Seniora z Heleną Zarzycką na czele.
To mnie bardzo dziwi...
Pierwszą propozycję w ramach funduszu sołeckiego przedstawił sołtys Ludwik Hrycak. Powiedział, aby całą kwotę przeznaczyć na remont drogi za byłym posterunkiem policji. - Dokumentacja jest już gotowa i pieniądze, które mamy w dyspozycji, są wystarczające, aby gmina wykonała to zadanie - wyjaśniał.
Swoje uzasadnienie do wniosku przedstawił Marek Gniewczyński, który mieszka przy wymienionej przez sołtysa drodze. Wyjaśnił, że z tego ciągu komunikacyjnego korzystają mieszkańcy 6 budynków. Stwierdził, że problem był pierwszy raz zgłoszony do Urzędu Gminy w Przewornie w roku 2007 i przez 10 lat władze nie podjęły tematu. Dopiero obecny wójt odpowiedział na apel mieszkańców. - Składam zatem wniosek o sfinansowanie remontu tej drogi ze środków funduszu sołeckiego - mówił Marek Gniewczyński.
Swoje zdanie na ten temat wyraził również Adam Urbanowicz. Powiedział, że mieszka w tym miejscu od roku. W zimie i podczas wiosennych roztopów ma problemy z wyjazdem z domu.
- Na jakiej podstawie urząd gminy wykonał dokumentację, nie mając pieniędzy na remont tej drogi? - chciał się dowiedzieć Kazimierz Kaliński. - To mnie bardzo dziwi. Jeśli robi się dokumentację, to powinno się zabezpieczyć na realizację zadania środki finansowe. Dziwi to, że gmina czeka aż dopiero z funduszu sołeckiego przeznaczy się na to pieniądze...
- To zadanie nie będzie kosztować 32 tys. zł - wtrącił sołtys. - Gmina przeznaczy na ten cel chyba drugie tyle.
- Takich dróg w Przewornie można wskazać więcej... - dodał Kazimierz Kaliński. - Jesteśmy najbiedniejszą gminą. Jeżeli nie będziemy pozyskiwać pieniędzy zewnętrznych, to nic nie zrobimy w tej gminie.
Podczas wypowiedzi Kazimierza Kalińskiego, mieszkająca za byłym komisariatem Edyta Szpak, wręczyła mu zdjęcia omawianej drogi. - Proszę zobaczyć, czy pan taką drogą musi dojeżdżać do domu - stwierdziła.
- Czy ja mam pokazać pani moje zdjęcia? - odparł Kazimierz Kaliński. - Pani fotografia jest bardzo ładna, ale ona nic nie mówi. Ja tylko pytam, jak gmina w tej sprawie podchodzi do rzeczy. Bo to jest postawienie przed faktem dokonanym. Zrobili dokumentację, ale kto da pieniądze na realizację zadnia, a może sponsor się znajdzie?
- Gmina miała zrobić dokumentację i wykorytowanie, ale na wyłożenie asfaltu już nie było pieniędzy - wtrącił Ludwik Hrycak. - Jak robimy coś, to zróbmy to raz a dobrze i nie wracajmy do tematu.
Drugi wniosek, jaki padł w tym punkcie spotkania, dotyczył remontu drogi do kościoła w Siemisławicach. Propozycję zgłosił Kazimierz Kaliński. - Mimo że nie ma na tą inwestycję kosztorysu ani planu jest ona potrzebna nam wszystkim - wyjaśniał. - Dla tych co żyją i tych co umarli. Nie jest to cmentarz tylko dla Przeworna, ale też ościennych sołectw. I mogłyby się one do tego zadania dołożyć. Zmierzyłem, droga ta ma 80 metrów. I w zależności od szerokości, przy 2,5 m będzie to 200 m2. Firmy liczą za 1m2 wraz z ułożeniem i wykopaniem 100 zł za 1m2, a to daje około 20 tys. zł. Rozmawiałem z przewodniczącym rady gminy i proponowałem, aby to zadanie wprowadzić do budżetu gminy, bo pieniądze z funduszu sołeckiego to grosze, które każdy by chciał pozyskać, np. klub seniora lub klub sportowy.
- Robiłem takie rozeznanie - dodał sołtys Hrycak. - Z kościoła w Siemisławicach poza mieszkańcami Przeworna korzystają też ludzie ze Strużyny, Dzierzkowej, Miłocic i Kaczowic. Sołtysi tych miejscowości powiedzieli, że mogliby partycypować za rok w kosztach remontu tej drogi.
Sołtys sugerował, aby wpisać tę inwestycję do budżetu gminy na 2018 rok. - Zobaczymy, może my i wymienione rady sołeckie też do tego zadania dołożą - kontynuował Hrycak. - I miejmy nadzieję, że do końca kadencji naszej rady ta droga będzie zrobiona.
Po dyskusji sołtys poddał pod głosowanie dwa złożone wnioski. Zdecydowaną większością przeszedł do realizacji pierwszy (26 głosów za), czyli remont drogi za dawnym posterunkiem policji. Na ten cel przeznaczono ponad 32 tys. zł.
Ktoś robi kogoś w balona...
W dalszej części spotkania prezes klubu Ognisko Przeworno, złożył wniosek, by zmienić przeznaczenie środków z funduszu za rok 2017 na inne zadanie. Zamiast remontu szatni pieniądze miałyby zostać przeznaczone na remont trybun na boisku w Przewornie. Wywiązała się dyskusja.
- Według kosztorysu na jedno pomieszczenie w szatni trzeba przeznaczyć 40 tys. zł - mówił prezes Jacek Bury. - Na całość trzeba 100 tys. zł. A my mieliśmy z funduszu sołeckiego 23 tys. zł. Wystosowaliśmy zapytanie ofertowe dwa razy, ale nikt się nie zgłosił. Rozmawiałem z wójtem i powiedział, że gmina nie ma pieniędzy, więc nic nie dołoży. Jesteśmy więc w kropce. Urodził się jednak temat remont trybun na boisku... Chcemy więc przerzucić wspomniane środki na to zadanie.
- Z tego co ja wiem, na to zadanie są już zabezpieczone pieniądze - wtrącił sołtys. - Na wiatę i całe trybuny.
- Na to trzeba około 80 tys. zł, a gmina ma 53 tys. zł - wyjaśniał Jacek Bury.
- Jesteśmy świeżo po sesji rady gminy i ktoś tu kogoś robi w balona - wtrącił sołtys Hrycak. - Wójt na sesji wnioskował o zmianę w budżecie. Omawiał ją skarbnik. Było mówione, że są pieniądze na wiatę i trybuny. Czyli coś tu jest nie tak.
- Temat był omawiany na sesji, tak jak wspomniał sołtys, ale nie było mowy, że na ten cel będą wykorzystane pieniądze z funduszu sołeckiego - zauważył obecny na zebraniu Andrzej Łuczak, przewodniczący Rady Gminy Przeworno.
- Wójt na sesji mówił, że ma pieniądze na cały remont - powtórzył sołtys Hrycak. - Więc coś tu jest nie tak.
Po burzliwej dyskusji wniosek prezesa Ogniska sołtys poddał pod głosowanie. Za było 14 osób, przeciw 7. Tym samym pieniądze z funduszu sołeckiego z roku 2017 będą przeznaczone na remont trybun i budowę wiaty na boisku w Przewornie.
Burmistrz Strzelina jako dobry przykład
W punkcie sprawy różne Ludwik Hrycak wspomniał, że szatnia na boisku w Przewornie została wybudowana w latach 60. minionego wieku. - Wszędzie coś się robi, tylko nie u nas - mówił. - W ubiegłej kadencji burmistrz Strzelina, Dorota Pawnuk, postawiła 4 boiska od podstaw. W Kuropatniku z nawierzchnią i z szatnią, w Białym Kościele tak samo i w Szczawinie itd.
- Burmistrz Strzelina wyremontowała też remizy - wtrącił Kazimierz Kaliński.
- Są środki unijne na takie roboty - mówi dalej Ludwik Hrycak. - Wystarczy złożyć dobry wniosek. Mówię dobry wniosek, bo wiem, że gmina Przeworno niedawno złożyła taki na potężną kwotę, ale go odrzucono ze względu na występujące w nim błędy formalne. Można przecież złożyć wniosek na remont szatni do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu i otrzymać pieniądze. Są też inne możliwości, np. totalizator sportowy.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.