Inwestycje drogowe ruszyły tuż przed wyborami
- Wiem, że mieszkańcy się skarżyli na brak bezpieczeństwa na tym odcinku drogi - wyjaśnia Bogdan Sokołowski, specjalista ds. inwestycji PZD. - Wówczas ze strony gminy pojawiła się propozycja zakupu materiałów, a my, z racji, że jesteśmy zarządcą drogi, daliśmy nakład sił i sprzęt, aby utwardzić pobocze. Porozumienie podpisaliśmy 6 września br. W pierwszym wariancie chcieliśmy zastosować inne rozwiązanie. Mieliśmy rozebrać murek oporowy, całość zasypać, utwardzić i wybudować chodnik. Nie przewidzieliśmy wtedy, że teren jest pod ochroną konserwatora zabytków, a stan techniczny muru odgradzającego zabudowania jest opłakany. Każda zmiana w jego konstrukcji groziła zawaleniem, bo on jest już teraz przechylony w stronę drogi. Dlatego musieliśmy zmienić koncepcję. Postanowiliśmy utwardzić pobocze na szerokości pomiędzy krawędzią jezdni, a murem oporowym, bez jego naruszania. Po zakończeniu prac szerokość jezdni nie ulegnie pomniejszeniu, chodnik będzie za to nieco węższy.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.