Nauczycieli wspominamy bardzo często, zawsze miło i życzliwie
- Aby tym razem spotkać się w Pradze, zażyczyły sobie nasze koleżanki – wyjaśnia Wojciech Leja, jeden z uczniów i współorganizator wyjazdu. - Wycieczka trwała tym razem dwa dni. W tym czasie zwiedzaliśmy Stare Miasto, płynęliśmy po Wełtawie statkiem i zjedliśmy na nim obiad, a wieczorem spożyliśmy wspólną kolację. Jak zawsze, wspominaliśmy szkolne czasy, kolegów z klasy, także tych, których już między nami nie ma. Cieszę się, że udaje się nam po tylu latach utrzymywać kontakt i to nie tylko podczas takich spotkań. Często telefonujemy do siebie. Chcielibyśmy to podtzymywać jak najdłużej. Dlatego już zaplanowaliśmy kolejny wyjazd klasowy. Padła propozycja, aby za rok spotkać się w Wiedniu, ale ostatecznie przegłosowany został pomysł integracji w Wieliczce koło Krakowa – zaznacza nasz rozmówca.
Przypomnijmy, że wychowawczynią klasy była pani Jadwiga Grochalska, a dyrektorem ówczesnej szkoły pani Horakowa. - Naszą wychowawczynię, ale także innych nauczycieli, wspominamy bardzo często, zawsze miło i życzliwie. Korzystając z łamów gazety, chcielibyśmy pozdrowić wszystkich nauczycieli, którzy nas uczyli i nas jeszcze pamiętają - podsumowuje Wojciech Leja.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.