Radni żywo dyskutowali o inwestycjach, które znalazły się w budżecie, jednak kością niezgody okazała się ta, której w nim zabrakło.
W ostatni piątek ubiegłego roku, 29 grudnia, odbyło się posiedzenie komisji stałych Rady Gminy Przeworno. Na wstępie przewodniczący Kamil Kamiński zapytał wójta Andrzeja Łuczaka, kto – pod nieobecność skarbnika Zbigniewa Szula – będzie mógł wprowadzić poprawki radnych do uchwały budżetowej.
– Nie będzie komu tego przygotować – odpowiedział szef gminy. – Nie ma takich zadań jak remont świetlicy w Krzywinie, nie ma remontu OSP w Karnkowie. Rozmawiałem o tym ze skarbnikiem. Zostało wprowadzone tylko dofinansowanie do zakupu pieca dla SPG ZOZ w Przewornie – wyliczał przewodniczący Kamiński.
Głos zabrała także radna Sylwia Bujak-Porębska, która wnioskowała o przebudowę chodnika przy ul. Kościelnej w Przewornie.
– Tam nie wystarczy tylko przełożyć kostkę, jeśli pozyskamy środki, to będzie to realizowane w trakcie roku – mówił wójt Andrzej Łuczak. – Nie można na ten chodnik teraz zabezpieczyć jakiś środków, a później się starać o dotację? – dopytywała radna Bujak-Porębska.
Radna Monika Konsencjusz pytała z kolei czy jej wnioski, dotyczące inwestycji w Jegłowej zostały uwzględnione w budżecie.
– Czy jest szansa na jakieś programy, żeby zrobić oświetlenie na bocznych drogach? – pytała.
– Mamy umowę z Tauronem, że co roku uzupełniamy pewną część lamp, będziemy rozmawiali o tym, żeby to ująć – odpowiedział wójt Andrzej Łuczak.
“Będę głosował przeciw takiemu budżetowi”
– Z tego miliona nie ma pomalowania świetlicy – zauważyła radna Bożena Borkowska. – Musimy komuś zabrać, żeby komuś dołożyć – odparł wójt Łuczak.
– Umowa z radnymi była taka, że my ten milion dysponujemy – podkreślił przewodniczący Kamiński, który odczytał listę zadań, które radni chcieli wprowadzić do budżetu.
– Dlaczego do sprzedaży jest wystawiony lokal w Cierpicach? – pytała z kolei radna Anna Bura.
– Na tę chwilę nie sprzedajemy tego lokalu. Jest w budżecie do sprzedaży, ale w każdej chwili możemy go wycofać. Na następnej sesji możemy to zrobić, bo teraz nie ma skarbnika i jesteśmy bezradni – mówił wójt Andrzej Łuczak.
– Z mojego punktu widzenia procedowanie budżetu bez skarbnika jest bezcelowe – zauważył radny Michał Pakuła.
– Jeśli nie zatwierdzimy budżetu, to będzie to komplikowało pewne zadania. Zmiany w budżecie możemy zrobić od razu na początku stycznia. Zobowiązuje się, że zostanie umieszczone to, co przygotujecie – przekonywał wójt Andrzej Łuczak.
– Jeśli miałby pan dobrą wolę, to by się to znalazło w budżecie. Nie ma pan takiego mandatu, abyśmy panu zaufali. Nie wyobrażam sobie głosowania nad budżetem bez Rożnowa itd. Ja będę głosował przeciw takiemu budżetowi – zapowiedział przewodniczący Kamiński.
Cały artykuł na ten temat zamieściliśmy w 1 (1189) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Oświetlenie
Brak oświetlenia na drodze w stronę leśniczego strach chodzić po ciemku