Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
Kanalizacja Przeworna to największa inwestycja w gminie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Podczas styczniowej rozmowy z wójtem Jarosławem Tarankiem dowiedzieliśmy się, że zostało podpisanych z wnioskodawcami 114 umów na przyłącza. Zdarzały się przypadki, że mieszkańcy składali wnioski o dofinansowanie kanalizacji po terminie i wówczas dotacja nie została im przyznana. Jednym z nich jest Antoni Gałuszka, który spóźnił się zaledwie o jeden dzień roboczy.
- Decyzją wójta z 2 listopada 2015 roku zostało mi przyznane 3474,66 zł wsparcia na przyłącze kanalizacyjne - mówi mieszkaniec Przeworna. - Następnie podpisałem umowę, w której zobowiązałem się do dostarczenia do urzędu uzupełniających dokumentów do 20 listopada 2015r.
Problem w tym, że protokół odbioru technicznego przyłącza kanalizacyjnego i wszystkie faktury zostały wystawione właśnie 20 listopada. Gałuszka niezwłocznie udał się z kompletem dokumentów do siedziby Urzędu Gminy Przeworno przed godz. 15.00, ale musiał pocałować klamkę, gdyż w piątki czas pracy jednostki jest krótszy. - Jestem osobą zapracowaną i nie wiedziałem, że urząd czynny jest w piątki tylko do 14:00 – mówi Antoni Gałuszka. - Całą dokumentację złożyłem więc tak szybko, jak to było możliwe, czyli w pierwszy kolejny dzień roboczy, tj. poniedziałek. Niestety, otrzymałem pismo od wójta, w którym informuje mnie, że wstrzymano mi dofinansowanie z powodu spóźnienia. Napisałem odwołanie od tej decyzji, ale zostało ono odrzucone.
Poprosiliśmy szefa gminy o komentarz do tej sprawy. - Wszyscy, którzy złożyli wniosek o środki w terminie, bez błędów formalnych, otrzymali subwencję - mówi Jarosław Taranek. - Zdarzały się też przypadki, że mieszkańcy spóźnili się z terminowym dostarczeniem wniosków do urzędu. Wówczas dotacja na przyłącza nie mogła zostać przez nas przyznana. Środki zabezpieczone zostały dla wszystkich, którzy zdecydowali się skorzystać z naszej pomocy, jednak nie każdy je otrzymał. Nie mogliśmy jej przyznać tym, którzy nie dotrzymali terminów, gdyż byłoby to sprzeczne z uchwałą dotacyjną – zaznacza wójt.
Zapytaliśmy Jarosława Taranka też czy nie można było wypłacić dofinansowania na przykład na podstawie zawarcia aneksu do umowy i otrzymaliśmy odpowiedź przeczącą.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
Jakie pocztą??? Owy Pan mieszka na miejscu!RE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
mieszkaniec powiedziała : państwowa kolej państwowy pks spóźniają się bezkarnie od dziesięcioleci. wszystkie rządy od dziesięcioleci bezkarnie spóźniają sie ze spełnieniem danych obietnic.. poczta polska oraz in post również potrafią dostarczyć list po 40 latach od daty jego nadania. bezkarnie. kiedy ten człowiek kupuje chleb w sklepie to płaci natychmiast 23% vat zawarty w cenie chleba. sklepikarz jest tylko pośrednikiem, który nazajutrz ten vat niesie do urzędu skarbowego. urząd skarbowy płaci do warszawy, warszawa do brukseli. bruksela raz na 100 lat dofinansuje huśtawkę w przewornie. robi się przy tym polityczny festyn, są flagi ue wstęgi i przemówienia. ue jest dobra, urząd także. ten człowiek od chleba który to finansuje pozostaje anonimowy.RE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
trzeba było dokumenty pocztą wysłać i po sprawie. a tak to najlepiej się czepiać innych a nie siebie...RE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
Należy zapytać czy to przepisy są dla ludzie czy ludzie dla przepisów , czy to przepisy mają służyć ludziom czy ludzie przepisom?Pokrzywdzony
Szkoda bardzo,że owy Pan nie wiedział jak czynny jest Urząd Gminy!!! Przy każdych wyborach siedzi w komisji w budynku gminy gdzie godziny urzędowania są wywieszone. Do urzędu ma kilkaset metrów i zapewne mija ten budynek codziennie! Ale akurat wtedy biedaczek leciał na ostatnią chwilę z dokumentami,o których od dawna mówione było i terminy też były jasno określone. Ale najlepiej swoim zawinieniem najlepiej jest zrobić z siebie wielce pokrzywdzonego. Inni potrafili złożyć dokumenty na czas!!!RE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
"Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację "- ten człowiek spóźnił się o godzinę a nie o jeden dzień. ciekawe czy jak ten człowiek spóźni się o 1 godzinę z pitem z zusem z vatem albo z podatkiem od nieruchomości to państwo powie do niego, w porządku, spóźniłeś się - nie musisz już płacić podatku. możliwość zapłacenia podatku przepadłaRE: Spóźnił się jeden dzień i urząd wstrzymał mu dotację
człowiek spóźni się o godzinę i jego sprawa przepada. urzędnicy od lat obiecują kanalizację, której w przewornie brakuije od stuleci no ale urzędnika nikt nie pociągnie do odpowiedzialnoś ci za wieloletnie opóźnienia. urzędnicy mówią że skanalizowanie przeworna jest bardzo ważne i namawia obywateli do podłączenia. . kowalski przychodzi do urzędu o godzinę za późno i okazuje się że data stempla na wniosku jest dla urzędnika ważniejsza aniżeli cel działania - skanalizowania wszystkich kowalskich.