Uchwycić to, co podpowiada wyobraźnia
Mało osób wie, ale coraz więcej się dowiaduje, również dzięki fanpage’owi szkoły, że ma wielki talent do rysowania. - Zazwyczaj rysuję ołówkiem. Rzadko używam farb czy kredek - mówi Patrycja. - Tylko raz tworzyłam za pomocą węgla na zajęciach plastycznych w szkole. Inspirowaliśmy się manekinem ubranym w koronkową szatę. Nie było łatwo to odwzorować. I nie do końca mi się udało, ale moja praca powstawała w 30 minut. Gdy ją skończyłam, nie mogłam uwierzyć, że to ja ją narysowałam. Jest inna niż wcześniejsze i jakby obca. W pierwszej chwili mi się nie podobała, ale teraz coraz bardziej się do niej przekonuję - opowiada.
Unika portretów
Patrycja wyjawia, że rysowanie ją uspokaja. - Rysuję bardzo często i odkąd pamiętam. Dla mnie to totalnie naturalne. Często mam przy sobie małe bruliony i zdarza się, że rysuję coś spontanicznie, co nagle zauważyłam i mnie zaciekawiło. Jestem zadowolona, gdy uda mi się przenieść obrazy z mojej wyobraźni na papier. Przedstawiam głównie drzewa, ponieważ każde jest inne, i sylwetki ludzi. Uważam, że nie jestem w stanie przekazać emocji, dlatego unikam portretów. Wielu znajomych już próbowało mnie na to namówić, ale jestem nieugięta - śmieje się. - Raz tylko rysowałam jedną panią, gdy wracałam autobusem.
Cały artykuł dostępny jest tutaj











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Uchwycić to, co podpowiada wyobraźnia
Ślicznie rysuje dziewczyna. Gratuluję i pozdrawiamRE: Uchwycić to, co podpowiada wyobraźnia
kiedyś telewizji miał swój program prof zinn. narysował kilka kresek, poopowiadał i było genialnie.