ZNAJDŹ NA STRONIE

 

W ministerstwie środowiska trwają prace nad ustawą o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: Czy doczekamy się ustawy?
Sylwester powiedziała :
Proszę zauważyć, że oprócz pracujących tam okolicznych mieszkańców uprawą buraka cukrowego zajmują się też rolnicy - polscy rolnicy. Za chwilę może oni też nie będą mogli produkować bo : przed 6 rano i po 22 nie bo hałas, ciężki sprzęt rolniczy rozjeżdża drogi gminne - też nie, wysiewają nawozy - też nie, wreszcie krówka , świnka robi purt - też nie. Czyli sprowadzać?????
proszę zauważyć że PRL był potęgą światową w budowie cukrowni. proszę zauważyć że za czasów PRL produkowano cukier ale nie produkowano smrodu. proszę zauważyć że niemiecki sudcucker zlikwidował miejsca pracy dla polaków w polskiej cukrowni. proszę zauważyć że ludzie potrzebują cukru a nie smrodu. proszę zauważyć że jak sudzucker pójdzie precz to sprzeda cukrownię komuś innemu i to cukrownia czyli popyt tworzy miejsca pracy dla producentów- dla pracowników ze strzelina a nie zysk dla nie dominium w niemczech kosztem koloni w polsce.

0
Sylwester
Smród a może tylko przykry zapach
Proszę zauważyć, że oprócz pracujących tam okolicznych mieszkańców uprawą buraka cukrowego zajmują się też rolnicy - polscy rolnicy. Za chwilę może oni też nie będą mogli produkować bo : przed 6 rano i po 22 nie bo hałas, ciężki sprzęt rolniczy rozjeżdża drogi gminne - też nie, wysiewają nawozy - też nie, wreszcie krówka , świnka robi purt - też nie. Czyli sprowadzać?????
0
Mieszkaniec
Szambo
Stachu chyba mieszka w szambie skoro mu smród z cukrowni nie przeszkadza
0
spaiker
RE: Czy doczekamy się ustawy?
W&W. powiedziała :
spajker powiedziała :
Stachu powiedziała :
Najlepiej to zamknąć cukrowni, a później narzekać, że bezrobocie jest w Strzelinie i nie ma miejsc pracy. Polska metoda-tania wygoda. Taka jest specyfika produkcji i tyle. Nie jest to takiś smród toksyczny tylko naturalny efekt rozkładania się odpadów pochochodzenia roślinnego.
moim przyjacielem jest janek, chemik. pracował on w bydgoszczy w niemieckiej a później w polskiej fabryce dynamitu. najczystszy dynamit na świecie robi polska w bydgoszczy. polska produkuje dynamit dla całego nato. dlaczego? ano dlatego że przy produkcji dynamitu zużywa się ogromne ilości wody a wody tej nie da się całkiem oczyścić z produkcyjnych chemikaliów. bygdoszcz robi brudną robotę nie dlatego że na zachodzie nie umieją zrobić dobrego dynamitu. bydgoszcz robi dynamit dla całego nato doskonały, skażona chemikaliami na wieki woda zostaje w polsce. można tu jeszcze zamówić fukuschimę i czarnobyl, też dają miejsca pracy.
Primo - Substancje do produkcji dynamitu nie są pochodzenia roślinnego. Secundo - Fukushima do Cukrowni ma tyle co piernik do wiatraka.
po pierwsze primo, uciążliwość miewa różne oblicza, po drugie primo, jedni zarabiają na produkcji cukru pochodzenia roślinnego a drudzy nie mogą żyć w tym smrodliwym szambie pochodzenia roślinnego i płacą za to swoim życiorysem i brakiem możliwości sprzedaży swojego lokalu topionego w gazowym szambie, po trzecie primo , jeżeli smród nie jest dolegliwością to może i smog nie jest dolegliwością, to może kopcące samochody i kopcące kominy nie są dolegliwością, to może zawody motorowe na rynku nie są dolegliwością, to może brunatna woda w kranie nie jest dolegliwością?

0
W&W.
RE: Czy doczekamy się ustawy?
spajker powiedziała :
Stachu powiedziała :
Najlepiej to zamknąć cukrowni, a później narzekać, że bezrobocie jest w Strzelinie i nie ma miejsc pracy. Polska metoda-tania wygoda. Taka jest specyfika produkcji i tyle. Nie jest to takiś smród toksyczny tylko naturalny efekt rozkładania się odpadów pochochodzenia roślinnego.
moim przyjacielem jest janek, chemik. pracował on w bydgoszczy w niemieckiej a później w polskiej fabryce dynamitu. najczystszy dynamit na świecie robi polska w bydgoszczy. polska produkuje dynamit dla całego nato. dlaczego? ano dlatego że przy produkcji dynamitu zużywa się ogromne ilości wody a wody tej nie da się całkiem oczyścić z produkcyjnych chemikaliów. bygdoszcz robi brudną robotę nie dlatego że na zachodzie nie umieją zrobić dobrego dynamitu. bydgoszcz robi dynamit dla całego nato doskonały, skażona chemikaliami na wieki woda zostaje w polsce. można tu jeszcze zamówić fukuschimę i czarnobyl, też dają miejsca pracy.
Primo - Substancje do produkcji dynamitu nie są pochodzenia roślinnego. Secundo - Fukushima do Cukrowni ma tyle co piernik do wiatraka.

0
spajker
RE: Czy doczekamy się ustawy?
Stachu powiedziała :
Najlepiej to zamknąć cukrowni, a później narzekać, że bezrobocie jest w Strzelinie i nie ma miejsc pracy. Polska metoda-tania wygoda. Taka jest specyfika produkcji i tyle. Nie jest to takiś smród toksyczny tylko naturalny efekt rozkładania się odpadów pochochodzenia roślinnego.
moim przyjacielem jest janek, chemik. pracował on w bydgoszczy w niemieckiej a później w polskiej fabryce dynamitu. najczystszy dynamit na świecie robi polska w bydgoszczy. polska produkuje dynamit dla całego nato. dlaczego? ano dlatego że przy produkcji dynamitu zużywa się ogromne ilości wody a wody tej nie da się całkiem oczyścić z produkcyjnych chemikaliów. bygdoszcz robi brudną robotę nie dlatego że na zachodzie nie umieją zrobić dobrego dynamitu. bydgoszcz robi dynamit dla całego nato doskonały, skażona chemikaliami na wieki woda zostaje w polsce. można tu jeszcze zamówić fukuschimę i czarnobyl, też dają miejsca pracy.

0
Stachu
RE: Czy doczekamy się ustawy?
Najlepiej to zamknąć cukrowni, a później narzekać, że bezrobocie jest w Strzelinie i nie ma miejsc pracy. Polska metoda-tania wygoda. Taka jest specyfika produkcji i tyle. Nie jest to takiś smród toksyczny tylko naturalny efekt rozkładania się odpadów pochochodzenia roślinnego.
0
nikt
RE: Czy doczekamy się ustawy?
W&W. powiedziała :
Ludziom to już wszystko przeszkadza i nic się nie podoba i na wszystko narzekają. Teraz się Cukrownia nie podoba. A że Cukrownia daje ludziom pracę i płacę to już nikt tego nie bierze pod uwagę ???? Od smrodu jeszcze nikt nie umarł więc w czym problem. A że troszkę raz na jakiś czas zaśmierdzi to już wielki raban się podnosi. Nie wiem o co tyle krzyku!
no , to w cukrowni macie internet?

0
W&W.
RE: Czy doczekamy się ustawy?
Ludziom to już wszystko przeszkadza i nic się nie podoba i na wszystko narzekają. Teraz się Cukrownia nie podoba. A że Cukrownia daje ludziom pracę i płacę to już nikt tego nie bierze pod uwagę ???? Od smrodu jeszcze nikt nie umarł więc w czym problem. A że troszkę raz na jakiś czas zaśmierdzi to już wielki raban się podnosi. Nie wiem o co tyle krzyku!
0
spajker
RE: Czy doczekamy się ustawy?
a po co ustawa? jeżeli ja głośno puszczę muzykę to jestem uciążliwy i oberwę grzywnę. nie ma ustawy określającej ile decybeli można/nie można puścić w eter. cukrownia jest w sposób oczywisty uciążliwa , w sposób oczywisty niemiecki sudzucker stać na ulepszenie technologii ale po co? sudzucker u siebie w niemczech nie odważyłby się na uporczywe smrodzenie. w polskiej kolonii nie ma problemów ze smrodzeniem. z łapówką też nie ma problemu bo czym innym aniżeli łapówką jest zakup samochodu dla urzędu gminy?
0

Przeczytaj również