Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
W ostatnich tygodniach nad Strzelinem przeszły intensywne ulewy. Były one przyczyną lokalnych podtopień oraz zalewania dróg miasta. Na ulicę Górzystą poza wodą z opadów spływa także błoto z pola kukurydzy, które sąsiaduje z drogą. – W tej sprawie i w kilku innych o podobnym charakterze prowadzimy obecnie postępowania administracyjne, które mają określone zasady, w tym terminy i prawa przysługujące stronie – informuje burmistrz Dorota Pawnuk. – W przypadku pola przy ulicy Górzystej prowadzimy postępowanie zarówno w kwestii zmiany stosunków wodnych na gruncie, jak i w kierunku ewentualnego odszkodowania za zanieczyszczenie dróg gminnych. Wystąpiliśmy także do ARIMR (Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – red.) o zbadanie, czy sposób prowadzenia tej uprawy jest zgodny m.in. z zasadami dobrych praktyk rolniczych i zobowiązań istotnych przy wypłacie dopłat – dodaje. Po sdpłynięciu wody do studzienek i odparowaniu, na ulicy Górzystej pozostaje błoto, które zobowiązany jest uprzątnąć zarządca drogi, w przypadku tej ulicy – gmina Strzelin. Rodzi się pytanie, czy w jakiś sposób można ukarać rolnika, z którego pola spływa błotna rzeka i zanieczyszcza drogę.
Tekst ukazał się w 28 (1017) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
Nurek powiedziała : Ja proponuję aby postawił taki jebitny parasolRE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
a gdyby rolnik nie uprawiał tam nic i pozostawił klepisko to też wpływalibyście na niego? Bzdura totalna. Rolnik nie kształtował terenu w taki sposów aby odprowadzić wodę z pola na drogę. Gdyby to czynił to byłby winny. Ktoś u władzy ubzdurał sobie taką tezę w obronie własnej nieudolności i niewiedzy i epatuje ludzi swą wydymaną na własne potrzeby teorią. Z pewnością w urzędzie P. Pawnuk nie wiedzą co to jest naturalny spływ wód. gdyby tak było jak głosi P. burmistrz to na terenach górzystych po deszczy wszyscy byliby karani. Nawoluję urzędników o rozsądek. Widać dyplomy niewiele dają.RE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
Hej wy tak na poważnie czy jaja sobie robicie. Widzę że tylko ul. Górzysta ma problem w innych miejscach go nie ma bo pewnie nie mieszka żaden prominent a dla przypomnienia: że staromiejskiej/ wzgórza z hotelem błoto po sama Wojska Polskiego, Gościęcice dolne wody po łydkę na drodze rów i zbiornik zalane, Gosciecice/Gesiniec prosta przed lesniczowka zwały błota, Gesiniec akacjowa dodatkowe progi zwalniające z błota i kamieni.Co do Górzystej z tego co kojarzę to droga wykonana jako dojazd do pól z założenia pewnie by rolnikowi było dobrze dojechać no ale cóż wybudowali domy, ciekawe kiedy tak jak w Oławie mieszkańcy będą dzwonić na policję że rolnik zakłóca im spokój i świeci po oknach. A jak to mówił mądry gość klimat się zmienia i czasem shit happensRE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
A kiedy zacznie być egzekwowane prawo odnośnie zanieczyszczani a dróg przez pojazdy wyjeżdżające z pól i nanoszące błoto na drogę? Czy dopiero wtedy jak ktoś wpadnie w poślizg i zginie w wypadku?RE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
Rolnikowi trzeba kazać otoczyć pole z kukurydzą wałami przeciwpowodzio wymi , taka moja rada. Zastanawiam się co Agencja Restrukturyzacj i i Modernizacji Rolnictwa ma do tego co „chłop”ma na polu. Proponuje nakazać mu na tym polu zasiać trawę. A tak na poważnie to może trzeba zinwentaryzować rowy i je udrożnić.RE: Woleliby, aby właściciel z własnej woli to zrobił
Oferta : Kompetencją nasi urzędnicy nie grzeszą, mi sprawdzenie zajęło 8 sekund:Kodeks wykroczeń:Art. 91. Zanieczyszczani e drogi publicznej lub spowodowanie na niej utrudnienia w ruchuKto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach , w których może to spowodować niebezpieczeńst wo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym,podleg a karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.Po za tym, jak wspominałem kilka artykułów wcześniej:Jecha łem tamtędy rowerem, gdy mocno padało, wiele kratek nie odbiera wody, bo są, albo za wysoko, albo są zapchane.Tylko kilka odbiera wodę, ale nie są w stanie odebrać wszystkiego.