Schubert, Händel, Bach i Morricone – utwory m.in. tych wybitnych kompozytorów można było usłyszeć w nowoleskiej świątyni. Wykonane przez uczniów i pedagogów strzelińskiej szkoły muzycznej zachwyciły zebranych gości, a dźwięk wydobywający się z odrestaurowanych organów oczarował słuchaczy.
W niedzielę, 6 października, w Sanktuarium Diecezjalnym Najświętszej Maryi Panny Rożańcowej z Kresów w Nowolesiu odbyły się uroczystości odpustowe. Tradycyjnie to wyjątkowe wydarzenie gromadzi wielu parafian, gości, a przede wszystkim Kresowian. Tym razem podczas uroczystości zostały także poświęcone odrestaurowane niedawno zabytkowe organy. Mszy świętej przewodniczył ksiądz biskup Jacek Kiciński. W uroczystości udział wziął także wieloletni kustosz sanktuarium, ksiądz emeryt Stanisław Włodarski.
Tego samego dnia wspólnota parafialna przeżywała również dożynki. Burmistrz Dorota Pawnuk wraz z tegorocznymi starostami, Karoliną Klusak oraz Konradem Krzyżanowskim, tradycyjnie podzielili się chlebem z mieszkańcami. Na placu przy kościele odbył się także festyn, współorganizowany przez sołectwa oraz Strzeliński Ośrodek Kultury. Nie zabrakło pysznych ciast, dań z grilla, grochówki, bigosu, chleba ze smalcem i pierogów. Dochód z pikniku przeznaczony zostanie na pomoc powodzianom.
Perełką uroczystości był koncert muzyki poważnej w wykonaniu organisty Damiana Dębickiego oraz pedagogów i uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Strzelinie, który zachwycił zebranych gości. Kustosz sanktuarium, ksiądz Janusz Prejzner, w kilku słowach zapowiadał każdy z wykonywanych utworów. Zgromadzeni goście mogli wysłuchać m.in. utworu „Ave Maria” w aranżacji trzech różnych kompozytorów czy doskonale znany z filmu „Misja” – „Obój Gabriela” Ennio Morricone.
Dodajmy, że zabytkowe organy, które znajdują się w kościele w Nowolesiu, zostały zbudowane w 1876 roku przez firmę Gottfrieda Riemera z Brzegu. Jest to instrument trzynastogłosowy o szesnastu rzędach organowych ze zdobioną szafą organową – prospektem w stylu neogotyckim. Na ich renowację parafia otrzymała prawie 315 tys. zł dofinansowania z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.
Cały artykuł zamieściliśmy w 39 (1227) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Trójca Święta
Szczęść Boże, czy można już mówić, że kard. Nycz jest obleśną homokurwiszonką ?polska przekazała ukrainie blisko 500 wozów strażackich. podczas powodzi brakowało sprzętu dla polaków. polska ma na utrzymaniu kilka milionów ukraińców czylu mają oni zus nfz pracę zasiłki zapomogi darmowe szkoły darmowe klimatyzowane domki w białym kośćiele itd. wszystko leci z budżetu z urzędu. musowo.
dla polaków skatowanych powodzią zrobi sie zbiórkę monet i przekaże koce i odzież+ ryż i cukier. niemcom władze podarowały odszkodowanie należne polsce 6,24 biliona zeta. nie ma to jak być obcokrajowcem. no można być ostatecznie klerem wtedy też miliony milionów z urzędu lecą.
dobrze że chociaż koncert organowy zamiast umps umps umps na ludowo zrobili.