Lokalni handlarze skarżą się na nierówne podłoże, błoto, uszkodzone samochody i opłatę targową. Mowa o terenie wokół krytego basenu. Dlaczego sprzedawcy rzeczy używanych wybierają teren poza targowiskiem? Czy do burmistrz trafiały skargi w tej sprawie?Regularnie we wtorki i piątki na targowisku miejskim w Strzelinie odbywa się handel. Sprzedawcy rozstawiają swoje stoiska także na terenie przy Aquaparku Granit. W ostatnim czasie jeden z handlarzy Józef Książczyk zwrócił na pewne uciążliwości związane z terenem na którym handlują. Jak stwierdził, teren jest duży, jednak zupełnie nie doprowadzony do działalności handlowej. – Studzienki znajdują się wyżej od poziomu gruntu. Bardzo dużo ludzi zaczepiło już o nie samochodami i uszkodziło miski olejowe. Sam kilka razy na nie wjechałem. Przynajmniej teren mógłby być wyrównany. Bardzo nas to boli – powiedział Książczyk.
Podkreślił, że największym problemem użytkowników placu jest nierówny trawiasto - błotnisty teren, który powinien zostać uporządkowany. Po opadach deszczu w zagłębieniach gromadzi się woda, a po błocie nie da się chodzić. – Patrząc na te warunki, uważam, że opłata jest za wysoka. Gdyby teren był wybetonowany, nie miałbym żadnych zastrzeżeń – stwierdził sprzedawca.
- Przyjeżdżam tutaj handlować regularnie we wtorki i piątki. Kilka razy uszkodziłem swój samochód. Jak popada deszcz, to ludzie muszą chodzić po błocie, a towar moknie i się brudzi, to jest tragedia – mówił handlarz Zygmunt Lisiecki.
Inne przeznaczenie
Jak poinformowała burmistrz Dorota Pawnuk, teren przy Aquaparku ma zupełnie inne przeznaczenie - usługi sportu i rekreacji, a nie handel. Tereny zielone (dawniej pole uprawne) wokół krytego basenu nie są terenami należącymi do obiektu targowiska miejskiego w Strzelinie przy ul. Okulickiego nr 9 o łącznej powierzchni 14 657 m².
W/w tereny zielone są tylko tymczasowym terenem, na którym za zgodą właściciela, tj. gminy Strzelin, prowadzony jest handel targowiskowy rzeczami używanymi. - Zgodnie z przepisami uchwały Nr XXIX/329/13 Rady Miejskiej Strzelina z dnia 26 marca 2013 r. w sprawie określenia zasad ustalania i poboru w drodze inkasa oraz terminu płatności i wysokości stawek opłaty targowej na terenie gminy Strzelin (ze zmianami), za prowadzenie działalności handlowej z ziemi, ręki, stołu, ławy samochodu, platformy samochodowej, przyczepy, namiotu, straganu na terenie poza obrębem targowiska miejskiego w Strzelinie pobierana jest opłata targowa w wysokości 50 zł za stoisko handlowe bez względu na wielkość powierzchni, które ono zajmuje. Dlatego handlujący rzeczami używanymi wolą zajmować teren poza targowiskiem, gdyż w ramach jednej opłaty mogą zajmować potrzebną dla siebie powierzchnię bez ograniczeń – wyjaśniła burmistrz.
Nie sprzedawać na rozmiękłym gruncie
Jak dodała, na wyżej opisanym terenie działalność handlowa powinna być prowadzona tylko wówczas, kiedy pozwalają na to warunki gruntowe. Jest to teren nieutwardzony i nigdy w założeniach gminy Strzelin nie było planów jego utwardzenia. - W okresach opadów deszczu, śniegu itp., kiedy grunt jest rozmiękły nie powinna być tam prowadzona działalność handlowa, a skoro podmioty prowadzące taką działalność na to się decydują, to czynią to na własne ryzyko i odpowiedzialność – powiedziała Pawnuk.
W budżecie gminy Strzelin przewidziano środki finansowe na opracowanie dokumentacji technicznej na rozbudowę targowiska miejskiego w Strzelinie. Gmina planuje złożyć wniosek o dofinansowanie II etapu inwestycji w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Przewidywany termin ogłoszenia naboru to III kwartał 2016 r.
W 2015 r. i na początku b.r. do Centrum Usług Komunalnych i Technicznych w Strzelinie nie wpłynęła żadna skarga ze strony prowadzących działalność handlową lub klientów korzystających z tego handlu. Do burmistrza również nikt nie zgłaszał skarg w tej sprawie. Ponadto szefowa gminy prosi, żeby zgłaszać problemy bezpośrednio do osób odpowiedzialnych.
Tak więc na razie problem pozostał, a nawet jeszcze bardzo urósł, gdyż przy niepogodzie coraz mniej osób przyjeżdża sprzedawać i coraz mniej mieszkańców korzysta z możliwości kupowania. Można się o tym przekonać przychodząc choćby nawet w najbliższym czasie
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Gardze takimi jak wy
Ludzie co wy za przeproszeniem piepszycie. Piszecie na tych stronach takie rzeczy a pewnie sami zabieracie dupe o 6:00 by kupić nową kolekcję starych człapsów i pozachwycać się przed Sebami na osiedlu. Proszę was, albo piszcie mądrze albo nie piszcie w ogóle. "Najlepszą odpowiedzią jest milczenie"śmietnik przy basenie
Panowie skarżący się sami szpeca to miejsce sprzedając śmieci niewiadomego pochodzenia.Taki handel niepowinienem mieć wogole miejsca w obrębie basenu i miejsc parkingowych.Wstyd gdy przyjeżdżają wycieczki na basen i muszą być konfrontowane z tym smietnikiem starych brudnych rzeczy niewiadomego pochodzenia.Wstyd dla włodarzy miasta,gdzie jest sanepid dopuszczajacy handel w takich warunkach i takim towarem,w miejscu gdzie ludzie przybywają by się zrelaksować.Czas by handel odbywał się tam gdzie zbudowano targowisko za unijne pieniądze. A basen i jego otoczenie niech staną się miejscem rekreacji a nie smietnikiem.Zadanie dla władz miastado Józka
Panie Józku nawet jakby wykafelkowali cały plac to i tak byście z Zygmuntem mieli jakieś ale... nie podoba się ,to nie handlować.RE: Ryzykowny handel
ratownik powiedziała : w basenie można by umyć ich dostawczaki z błota. do handlu od zawsze służył rynek, jest utwardzony i tak brzydki że już nawet taki bazar nie zaszkodzi szpetocie rynku.basen=targowisko
Syf pod basenem jest wizytówka samego basenu, urządzili targowisko, pobierają opłaty (za korzystanie z basenu?), i oni odpowiadają za ten (nie)porządek. Ja bym jeszcze zaproponował zawody wędkarskie na basenie zorganizować, wpadło by jeszcze parę groszy.RE: Ryzykowny handel
Najpierw zbierają śmieci w Niemczech i po śmietnikach, potem je przywożą na targowisko i zostawiają po sobie chlew jak świnie. Błoto pasuje im doskonaleRE: Ryzykowny handel
Handlarze się skarżą? Niech spadają na drzewo ! Sami to błoto zrobili, zjechali trawę całkowicie i za każdym razem zostawiają po sobie taki syf, że teren koło basenu wygląda ja wysypisko śmieci !!!!RE: Ryzykowny handel
kupujący powiedziała : To jak to jest? Kiedyś był tam skład opału i firma budowlana na terenie dziś zmodernizowanym + stare targowisko, każdy miał miejsce a dzisiaj? mało kto handluje i miejsca niema?RE: Ryzykowny handel
alf powiedziała : Chyba tam nie byłeś i nie widziałeś ile jest miejsca na placu targowym. Wszyscy przyjeżdżający handlować niestety nie mają szans tam się nie pomieścić, a skoro pobiera się pieniążki za pozwolenie na handel, to powinno zapewnić się jakieś przyzwoite miejsce.RE: Ryzykowny handel
Problemem jest to, że handlarze niszczą trawniki i parking. Proszę się przenieść na plac targowy, tam jest miejsce na handel i bez błota.