Co zrobić z dłużnikami?
W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne posiedzenie komisji rewizyjnej wiązowskiej rady. Tematem obrad radnych były zaległości mieszkańców gminy z tytułu podatku od nieruchomości, podatku rolnego, opłat za odbiór śmieci, dostarczanie wody i odbiór ścieków. Informację na ten temat przedstawiła Wiesława Kaczmarczyk, skarbnik gminy. - Jeżeli chodzi o podatek rolny i od nieruchomości, to wystawiliśmy 198 tytułów (wezwań do zapłaty – red.) na kwotę ok. 236 tys zł. Tyle wyniosło zadłużenie mieszkańców gminy w 2018 r. - powiedziała skarbnik. W przypadku podatku rolnego były to 24 wezwania na kwotę ok. 39 tys zł, a podatku od nieruchomości odpowiednio 174 wezwania na kwotę ok. 145 tys. zł. Jeżeli chodzi o całość zadłużenia w tych podatkach, to jest to niebagatelna kwota ok. 857 tys. zł. W rozbiciu na podatek od nieruchomości i podatek rolny najwięcej zaległości maja płatnicy podatku od nieruchomości. Jest to kwota ok. 735 tys. zł, z czego ok. 72 tys zł zalegają osoby fizyczne, a ok. 663 tys. zł osoby prawne, czyli przedsiębiorcy. Wśród dłużników gminy jest dwóch mieszkańców z rekordowo wysokim zadłużeniem wynoszącym łącznie ok. 530 tys. zł. - Zadłużenie to rośnie z miesiąca na miesiąc, a środki prawne, jakimi dysponujemy, są nieskuteczne. Dłużnicy tak rozporządzili swoim majątkiem, że nawet komornik jest bezradny... nie ma czego zająć na poczet zadłużenia – wyjaśniła.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
bezradni
Nie tylko zlikwidować gminę powiat również.RE: Co zrobić z dłużnikami?
Wiązów!! powiedziała : proszę czytać ze zrozumieniem, gdzie tam jest napisane że nie robi nic ??BEZRADNI????
ODNOSZĘ WRAŻENIE,ŻE RADNI SĄ MOCNO ZDZIWIENI ZADŁUŻENIEM GMINY? OSTATNIA SESJA 5 MARCA TRWAŁA OKOŁO 70 min. TAKI WNIOSEK MI SIĘ NASUNĄŁ, PO OBEJRZENIU JEJ NA YT, ŻE LEPIEJ BYŁOBY ZLIKWIDOWAĆ GMINĘ I PRZYŁĄCZYĆ NAS DO OŁAWY. WSZYSCY SĄ TACY BEZRADNI. CIERPIĄ NA TYM TYLKO MIESZKAŃCY.CIEKAWY
Panie Gienku - nie powinien pan raczej pola uprawiać ha?RE: Co zrobić z dłużnikami?
Jedno proste rozwiazanie, sciagnijcie przedsiebiorstw o ktore da ludziom prace, a ich bedzie stac na wasze podatki.Zaległości
Nie mogę zrozumieć, ze burmistrz nie może ściągnąć od dłużników pieniędzy?! Żart!? Bo słabo działa. To po co etat referenta ds. Windykacji? A jakie konsekwencje wyciąga burmistrz od skarbniczki która nadzoruje te działania? A sekretarzowa czym się zajmuje? Kawę piją panie! A sekretarzowa nie może ściągnąć porządną obsługę prawną, firmę która zajmie się tym profesjonalnie. Burmistrz nie wymaga od tych pań zaangażowania na miarę swoich stanowisk i pensji!!! A szkoda! Bo myśle ze dużą cześć pieniędzy możnabyłoby odzyskać. Tak czy inaczej gdyby to były prywatne pieniądze burmistrza to zrobiłby wszystko co możliwe. Mózg parowałby, loki rozprostowalyby się i forsa zasiliła gminną kasę. A tak tu utniemy, tam utniemy, tu udamy ze robimy, kwiatki rozdamy na dzień kobiet i super.