Książkę Ronana Sękowskiego można nabyć w strzelińskiej księgarni
Z lektury tej książki można dowiedzieć się, jakie rody budowały pałace i dwory w dzisiejszym Żeleźniku, Nieszkowicach lub Strzelinie. W środku znaleźć można też unikatowe ilustracje i odtworzone herby.
Dzieje Ziemi Strzelińskiej są tak bogate jak historia Śląska. W średniowieczu była to dzielnica podzielona na księstwa, które często zmieniały granice. Historia nie znosi próżni i upadek jednego powodował to, że jego ziemię i poddanych przejmował inny książę, z innego księstwa.
I tak w XV wieku po śmierci Jana Ziębickiego, ostatniego z rodu książąt ziębickich, Strzelin znalazł się w granicach Księstwa Brzeskiego.
Roman Sękowski jest badaczem dziejów Śląska. W sferze jego zainteresowań znalazły się znane śląskie rody. Ostatnią swoją pracę poświęcił „Szlachcie Księstwa Brzeskiego”. Są w niej odniesienia do rodów zamieszkujących obecny powiat strzeliński, a wywodzących się z rycerstwa. Szlachta to pałace i posiadłości. Rycerstwo z kolei kojarzy się nam z czynem zbrojnym, ze sztandarami, pod którymi walczyli i herbami. Tymi samymi, które przejęły później rody szlacheckie. W opracowaniu Sękowskiego znajdziemy odniesienia do szlachty mieszkającej w naszym regionie między XV a początkiem XX w. Książkę Ronana Sękowskiego można nabyć w strzelińskiej księgarni
Jeżeli chodzi o miejscowości, jakie pojawiają się w książce, to można powiedzieć, że listę otwiera Biedrzychów, a na końcu znajdujemy Żelowice. Są oczywiście rody związane ze Strzelinem, Borowem, Przewornem i Wiązowem.
W sumie na 320 stronach znaleźć można kilkaset ilustracji przedstawiających siedziby rodowe szlachty i z pieczołowitością odtworzone herby. Roman Sękowski jest nestorem heraldyków i genealogów polskich. Dziełem jego życia jest sześciotomowy „Herbarz szlachty śląskiej. To monumentalne dzieło liczy trzy tysiące (!!!) stron. Wydawcą opracowania dotyczącego Księstwa Brzeskiego jest Fundacja Pamięci Historycznej Ziemi Brzeskiej. Jak poinformował nas Walerian Twardzik, prezes Fundacji, prace nad książką trwały dwa lata.
Książkę „Szlachta Księstwa Brzeskiego” można nabyć w księgarni w Strzelinie.
Tekst ukazał się w nr 43 (1082) wydaniu "Słowa Regionu".

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
RE: Szlachcic ze Strzelina, a herb mój to...
KKK powiedziała :
Obecny "szlachcic" to człowiek w sile wieku, nie pracujący, z butelką piwa, roszczeniowy należności z GOPSu, dumnie wygłaszający hasła "szlachta nie pracuje, plebs haruje"
dzisiejsza arystokracja z prawami i bez obowiązków mówi - wasze ulice-nasze kamienice. aj waj.

0
Gravatar
KKK
RE: Szlachcic ze Strzelina, a herb mój to...
Obecny "szlachcic" to człowiek w sile wieku, nie pracujący, z butelką piwa, roszczeniowy należności z GOPSu, dumnie wygłaszający hasła "szlachta nie pracuje, plebs haruje"
0

Przeczytaj również