W takim rygorze uczestnicy pisali dyktando. Foto: GBP Borów
Wszyscy powinniśmy wziąć sobie do serca myśl Juliusza Słowackiego, który powiedział, że „Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa…”. Można jednak zrobić jeszcze jeden krok i zadbać, żeby „wszystko, co pomyśli głowa” napisać poprawnie, czyli w zgodzie z polską ortografią. Temu celowi służy organizowane już od kilku lat gminne dyktando w Borowie. Patronem przedsięwzięcia jest wójt Waldemar Grochowski.
Laureatami VI Gminnego Dyktanda w kategorii młodzieży zostali: I miejsce - Agata Majchrzycka, II - Amelia Machalska i Klaudia Komorowska – III miejsce. Wyróżnienia przyznano Mateuszowi Korsanowi i Maksymilianowi Rakowi. Natomiast wśród dorosłych najlepsi okazali się: laureatką I-go miejsca została Elżbieta Kluczewska, drugą nagrodę zdobyła Anna Nowicka a trzecią Andrzej Florko. Wyróżnienie trafiło do Ewy Łopaty.
Wszystkim uczestnikom konkursu gratulujemy odwagi, a laureatom osiągniętego wyniku.
Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że jurorami sprawdzającymi prace były: Monika Rak, Katarzyna Pępkowska i Magdalena Krzeszowska. Organizacją dyktanda zajęły się panie z Gminnej Biblioteki Publicznej w Borowie we współpracy ze szkołami.
Tekst ukazał się w 28 (1017) wydaniu "Słowa Regionu".

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także