Celem tego ambitnego i niespotykanego w skali kraju projektu jest udostępnienie mieszkańcom regionu możliwości korzystania z transportu kolejowego wszędzie tam, gdzie jest to możliwe między innymi w codziennych przejazdach do pracy czy szkoły. Lepsza dostępność siatki połączeń z pewnością zachęci także turystów do zwiedzania Dolnego Śląska poruszając się właśnie koleją. Samorząd Województwa Dolnośląskiego przejął od państwa już ponad dwadzieścia linii kolejowych na terenie całego regionu - to w sumie ponad 300 km. Po wielu latach przerwy uruchomiono, w ramach tego projektu, m.in. połączenia do Bielawy czy Chocianowa.
- Sukces przywróconych i uruchomionych już linii pokazuje, że mieszkańcy regionu chętnie poruszają się po nim pociągami, jeśli mają taką możliwość. Tabor Kolei Dolnośląskich jest nowoczesny, wygodny i ekologiczny. Pociągami KD podróżuje się komfortowo i szybko – nie stoją one w korkach, więc czas przejazdu jest znacznie krótszy, niż w przypadku samochodu. Nasz cel to eliminacja wykluczenia transportowego na Dolnym Śląsku. I cel ten konsekwentnie realizujemy przywracając do użytku kolejne linie kolejowe – mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Pociągiem w góry!
Już niedługo planowane jest uruchomienie kolejnych, wyczekiwanych i niezwykle atrakcyjnych turystycznie linii kolejowych: z Gryfowa Śląskiego do Mirska i dalej do uzdrowiskowego Świeradowa Zdroju, a także z Jeleniej Góry przez Mysłakowice do położonego u stóp Śnieżki Karpacza. Pociągi Kolei Dolnośląskich obsługują również trasy przywracane przez PKP PLK. Komfortowe pojazdy regionalnego przewodnika jeżdżą między innymi na liniach do Lubina, Świdnicy (przez Sobótkę) czy Jedliny Zdroju.
- Dolnoślązacy coraz częściej wybierają podróże pociągiem. To nie tylko bardziej ekologiczna i zrównoważona forma transportu, ale także duży komfort i bezpieczeństwo.Dolny Śląsk stawia na kolej i jako Samorząd Województwa Dolnośląskiego chcemy umożliwić mieszkańcom skorzystanie z komunikacji zbiorowej, co pozwoli im wyrównać szanse z bogatszymi częściami regionu. Przywróciliśmy już kolej między innymi do: Lubina, Bielawy, Sobótki czy Chocianowa. Już niebawem pociągi wrócą także do Karpacza i Świeradowa Zdroju – mówi Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
900 mln zł na nowe pociągi
Wraz z uruchomieniem każdej nowej linii kolejowej rośnie zapotrzebowanie na pociągi, tabor Kolei Dolnośląskich musi być więc nieustannie rozbudowywany. Regionalny przewoźnik inwestuje w nowoczesne i ekologiczne pojazdy. Przez ostatnich kilka lat kupionych zostało w sumie 31 elektrycznych i hybrydowych pociągów za łączną kwotę prawie 900 mln zł. Dzięki tym zakupom Koleje Dolnośląskie już niedługo będą mogły się pochwalić jedną z najnowocześniejszych flot w Polsce, wśród której aż 65 proc. będą stanowiły pojazdy elektryczne.
Kolejowa Komunikacja Autobusowa
Inwestycje mające na celu przywracanie połączeń kolejowych w całym regionie trwają, ale mieszkańcy różnych jego części już teraz lub za chwilę będą mogli podróżować po Dolnym Śląsku z biletem kolejowym w ręce. Jak to możliwe? Samorząd województwa we współpracy z lokalnymi samorządami uruchamia, do czasu zakończenia rewitalizacji danej linii, Kolejową Komunikację Autobusową.
Pierwsze takie pojazdy pojawiły się 4 września 2022r. na trasie z Kłodzka do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju. Do końca lipca tego roku skorzystało z niej ponad 73 tysiące pasażerów, co pokazuje, jak potrzebne było to działanie.
Od 3 września na kolejową mapę wrócą także Góra i Syców (przez Oleśnicę)! Od tej pory będzie można tam dojechać z każdego miejsca w kraju na jednym bilecie kolejowym. Część tych tras, gdzie obecnie nie dojedzie pociąg, obsłużą właśnie autobusy pod szyldem Kolei Dolnośląskich. Będą to połączenia stałe i codzienne, realizowane także w święta.
Inwestycji i sukcesów jest więcej!
Od grudnia tego roku pociągi Kolei Dolnośląskich będą obsługiwały wszystkie połączenia na Trasie Nadodrzańskiej z Wrocławia do Głogowa. Mieszkańcy m.in. Brzegu Dolnego, Wołowa, a także Ścinawy dojadą do pracy czy szkoły szybko i w komfortowych warunkach.
W piątek, 25 sierpnia, w Legnicy otwarto także nowoczesną halę serwisową Kolei Dolnośląskich. Liczy ona ponad 6,5 tys. mkw. powierzchni. Znajdują się tam m.in. trzy tory o długości 120 metrów i jeden przeznaczony na całoroczną myjnię automatyczną, tokarkę podtorową (na osobnym torze), nadziemną i podziemną infrastrukturę techniczną oraz zbiorniki i dystrybutory paliwa. Dzięki tej inwestycji, możliwe będzie obniżenie kosztu utrzymania pociągów i jeszcze bardziej efektywnego wykorzystania parku taborowego.
Unowocześnianie floty i przywracanie połączeń kolejowych owocuje. Z usług Kolei Dolnośląskich w 2022 roku skorzystała rekordowa liczba 16 mln pasażerów!
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Rewolucja kolejowa w regionie trwa! Samorząd Województwa Dolnośląskiego przywraca coraz więcej połączeń
Podsumowując: wszyscy zyskują a Strzelin znowu traci i u nas znowu nic sie nie dzieje. To gadanie od dekady o wznowieniu linii kolejowej dla kopalni a tu prosze zaraz z łagiewnik do wrocławia szynobusem bedzie mozna jezdzic. Słabo sie reklamujemy a ludzie tu widzą tylko cukrownie, kopalnie i fatalny rynekZobaczymy
Od wrzesnia zaczyna sie remont i od klodzka do zabkowic zaczyna jezdzic komunikacja zastepcza.Zobaczymy jak bedzie z punktualnoscia pociagow...