Z pomocą ruszyli parafianie
Ołtarz w kościele św. Wawrzyńca w Prusach był w fatalnym stanie. Proboszcz podjął decyzję, że należy go ratować. Okazało się, że to był ostatni dzwonek. Ołtarz w każdej chwili mógł spłonąć lub runąć na odprawiających księży. Renowacja była żmudna i nieprzewidywalna. Z ołtarza wyciągnięto prawie wiadro gwoździ, odnaleziono również tabliczkę z XIX w.