Sala pełna wzruszenia
Organizatorzy wraz z zaproszonymi gośćmi i pocztami sztandarowymi najpierw udali się na Mszę św. do kościoła pw. Św. Wawrzyńca. Przejście odbyło się przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych z Wrocławia. Proboszcz parafii ks. Krzysztof Romaniuk wygłosił kazanie, podczas którego mówił, jak dola i niedola człowieka jest trudna i trudno uwierzyć, że ludzie ludziom zgotowali taki los. - Mamy sobie pomagać i robić wszystko, co sprawia, że jesteśmy ludźmi, gdyż przybliża nas to do Boga. Naród żyje w ciemności, ciągle się kłócimy, nie ma jedności. Ciągle cierpimy. Trzeba to wykrzyczeć, bo ból jest niemy! - mówił proboszcz.
Po Mszy św. uczestnicy przeszli pod pomnik, aby złożyć kwiaty i oddać hołd żołnierzom, którzy walczyli o wolną Polskę. Pozostała część uroczystości odbywała się w budynku ZSP.
Dyrektor Jacek Matusiewicz powitał zebranych gości i opowiedział, dlaczego żołnierze zostali nazwani wyklętymi. - Hitlerowcy zabierali życia, a sowieci dusze - mówił.
Recytował także wybrane fragmenty wiersza Kazimierza Wierzyńskiego pt. „Na rozwiązanie AK”.
Następnie głos zabrał wójt gminy Wojciech Bochnak. Oświadczył, że to uczniowie zdecydowali o wyborze patrona oraz zwrócił uwagę, że nam Polakom data 14 lutego powinna przede wszystkim kojarzyć się z powstaniem AK.
Nie tylko przemowy
W trakcie uroczystości ciekawy repertuar przedstawiła orkiestra, która swoją grą zachwyciła każdego z obecnych, za co otrzymała owacje na stojąco. Publiczność domagała się bisu, a muzycy zagrali pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego.
Nie obeszło się także bez gratulacji. Dzieci i młodzież ZSP w Prusach biorą udział we wszelkich konkursach dotyczących AK (odnoszą sukcesy) m.in. :
„Noc z filmem”- w tym roku motywem przewodnim były kobiety AK - zwyciężył oddział MIRA z ZSP Prusy
„Konkurs wiedzy o AK”- kl. I B i III B.
W dalszej części obchodów uczniowie przedstawili program artystyczny, w którym poprowadzili widzów przez wydarzenia historyczne, inscenizując takie ważne dla AK i Polaków wydarzenia jak np. powstanie, kapitulację czy rozwiązanie Armii Krajowej. Śpiewali „Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój”, a później, kolejno wypowiadali wersy wiersza, który na początku apelu został fragmentami przytoczony przez dyrektora placówki.
Po przedstawieniu głos zabrała przedstawiciel kuratorium Oświaty Alicja Ziewiec-Chlebosz, dziękując za organizację. - Scenariusz mogą od was pożyczać nawet wielkie szkoły - mówiła.
Na ręce dyrektora złożyła list od kuratora, w którym gratuluje inicjatywy i dziękuje za trud włożony w przygotowania. Następnie oddała głos przedstawicielowi Instytutu Pamięci Narodowej Wojciechowi Trębaczowi, który wyraził podziw i podziękowanie i powiedział, że moment jest wzruszający.
Do mikrofonu podszedł także kapitan Józef Oleksiewicz, który odczytał pismo, jakie otrzymał od Ministra Obrony Narodowej. Przytoczył również fragment listu do matki, skazanego na śmierć osiemnastoletniego żołnierza: (…) „Jeszcze raz, ostatni raz całuję twoje stopy, żegnaj, mateczko kochana, twój syn”. W sali nie było osoby, która po tych słowach pozostałaby niewzruszona. - Trudno powiedzieć coś po usłyszeniu takich słów. Mamy wielki honor i przywilej być Polakami - powiedziała przewodnicząca Rady Gminy Kondratowice Maria Karakow.
Dyrektor ZSP podziękował wszystkim za obecność. Zaprosił gości na poczęstunek i zachęcił do odwiedzenia Izby Pamięci, która znajduje się w szkole oraz do wpisania się do księgi pamiątkowej.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.