Uciekający 44-letni kierowca audi porzucił samochód dopiero na gruntowej drodze w Wyszonowicach. Foto: KPP Strzelin
Policyjne pościgi zdarzają się coraz częściej. Ten zakończył się ujęciem sprawcy, choć nie w samochodzie. Jego rajd drogami naszego powiatu był jednym z najdłuższych.

W nocy z 12 na 13 kwietnia br. dyżurny strzelińskiej komendy policji przyjął zgłoszenie o pieszym poruszającym się drogą z Biedrzychowa w kierunku Strzelina. Mężczyzna poruszał się poza terenem zabudowanym i nie posiadał elementów odblaskowych. Stwarzało to zagrożenie dla niego samego i innych użytkowników dróg. Prawo o ruchu drogowym nakłada na pieszego, poruszającego się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, obowiązek używania elementów odblaskowych. Niestosowanie się do tego przepisu grozi grzywną w wysokości 100 zł.
Skierowany do interwencji policjanci bez trudu znaleźli piechura. Jak tylko radiowóz zatrzymał się obok niego, policjanci usłyszeli: to mnie szukacie, to ja nie zatrzymałem się do kontroli. Konsternacja? Nic z tych rzeczy. Policjanci od kilku godzin prowadzili poszukiwania kierowcy samochodu osobowego, który nie zatrzymał się do kontroli. Swój rajd rozpoczął w Strzelinie, gdzie „zaliczył” kilka ulic, a na ul. Wojska Polskiego urządził sobie prywatny OS, odcinek specjalny, który pokonał z olbrzymią prędkością. Później pojechał w kierunku na Biedrzychów, a ostatniego OS-u nie ukończył, wypadł z drogi w Wyszonowicach. Wcześniej widziany był w Muchowcu, Karszówku, Łojowicach, Wawrzyszowie, Krajnie, Kowalowie, Starym Wiązowie, Wiązowie i na przedwczesnej mecie… w rowie w Wyszonowicach. Całą trasę pokonał, uciekając przed ścigającymi go policjantami. Istny horror przeżywali kierowcy, którzy trafili na pirata drogowego. Ratując życie, musieli zjeżdżać na pobocze. Na szczęście, nie doszło do żadnej kolizji. Kiedy patrol znalazł porzucony pusty samochód, ruszyły poszukiwania domorosłego rajdowca. Patrole przeszukiwały okolicę, ale na ślad zbiega nie natrafiono. Do zatrzymania spieszonego kierowcy doszło dopiero ok. godz. 23.00 w okolicznościach opisanych wyżej. Podejrzany jeszcze na drodze wyjaśnił, że nie zatrzymał się do kontroli, bo wcześniej wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Bał się, że zostanie ukarany mandatem. Zatrzymany przyznał się, że jest pod wpływem alkoholu, co potwierdziło późniejsze badanie. Wtedy okazało się, że jest również pod wpływem środków odurzających. Wyjaśnił policjantom, że napił się wódki po opuszczeniu samochodu. Na pytanie o pustą butelkę odpowiedział, że wrzucił ją do kałuży i zapewne już odpłynęła. Przy sobie nie posiadał zabronionych substancji, ale przeszukanie w jego mieszkaniu dało pozytywny efekt. Znaleziono narkotyki.
- Zatrzymany usłyszał kilka zarzutów – powiedziała Monika Rakus, prokurator rejonowa. Sąd przychylił się również do wniosku prokuratury o areszt tymczasowy dla kierowcy. - W trakcie przesłuchania podejrzany ujawnił, że był karany nie tylko przez polski wymiar sprawiedliwości. Odbył karę kilkuletniego pozbawienia wolności w Peru, gdzie skazano go za przemyt narkotyków – dodała prokurator Rakus.
Na ten temat pisaliśmy w 20 (1158) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Dest
RE: Na widok policjantów sam głośno przyznał się do winy
Typowa patologia szkoda pisać ,ciężkie roboty w kamieniołomach i porządny oklep
0
Gravatar
ANTYOBYWATEL
RE: Na widok policjantów sam głośno przyznał się do winy
TruckdriverDST powiedziała :
Światowy człowiek.
Powiatowy...

0
Gravatar
TruckdriverDST
RE: Na widok policjantów sam głośno przyznał się do winy
Światowy człowiek.
0

Przeczytaj też