Nie radzi sobie z wysokim drzewem rosnącym przy jej domu

Potężne drzewo rosnące blisko domu może być prawdziwym koszmarem. Przekonała się o tym mieszkanka Krzywiny, która od lat bezskutecznie wnioskuje o jego wycięcie. Jej argumenty nie znajdują jednak zrozumienia u powiatowych urzędników.
Do redakcji naszej gazety zgłosiła się mieszkanka Krzywiny, która od lat wnioskuje do Starostwa Powiatowego i Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie o wycinkę lub ogłowienie bardzo wysokiego drzewa, dębu, rosnącego w przydrożnym rowie poza ogrodzeniem, ale przy jej posesji. Spadające liście i żołędzie, a w czasie silnego wiatru także gałęzie, skutecznie uprzykrzają jej życie. Kobieta, jak i jej sąsiedzi, nie są już w stanie sprzątać tak ogromnych ilości liści. Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do Starostwa Powiatowego w Strzelinie. W pytaniach zawarliśmy argumenty mieszkanki, przemawiające, jej zdaniem za wycinką lub chociaż ogłowieniem tego drzewa. Poniżej publikujemy odpowiedzi, których udzielił Waldemar Łysiak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie.

Jak podkreśla nasza Czytelniczka, wspomniany dąb rośnie w odległości 5 metrów od budynku mieszkalnego, jest bardzo wysoki i dodatkowo jego gałęzie właściwie nachodzą na sieci przesyłowe. Czy uważają Państwo, że są to argumenty, przemawiające za możliwością wycinki tego drzewa?
– Zgodnie z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 916) obowiązkiem organów administracji publicznej (…) jest dbałość o przyrodę będącą dziedzictwem i bogactwem narodowym, a organy administracji publicznej są obowiązane do zapewnienia warunków prawnych, organizacyjnych i finansowych dla ochrony przyrody. Zatem fakt, że drzewo rośnie blisko zabudowy nie stanowi podstawy do jego wycinki (chyba że jego stan zagraża bezpieczeństwu). Nachodzenie gałęzi drzewa na sieci jest sprawą właściciela sieci.
W piśmie dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie z dnia 10 listopada 2022 r. skierowanym do mieszkanki Krzywiny pojawiła się informacja o przeprowadzonych oględzinach tego drzewa. Kiedy odbyły się wspomniane oględziny? Kto w nich uczestniczył? Czy wykonali Państwo dokumentację fotograficzną miejsca? Czy podczas oględzin oceniali Państwo wyłącznie stan fitosanitarny drzewa?
– Ostatnie oględziny przedmiotowego drzewa, o których mowa w piśmie PZD z 10 listopada 2022 r. odbyły się w drugiej dekadzie października. W oględzinach uczestniczyli pracownicy PZD. Podczas oględzin pracownicy wykonali dokumentację fotograficzną oraz ocenili ogólny stan drzewa.
Na ten temat pisaliśmy w 4 (1142) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

spajker. 1 rok 2 miesięcy

RE: Nie radzi sobie z wysokim drzewem rosnącym przy jej domu

fajnie że redakcja mój post wycięła. to pokaz siły redakcji. redakcja jest silna jak dąb a nie jak stara baba ze wsi.

stara baba ze wsi powinna się cieszyć że jest w okolicy jeszcze coś starszego od niej i że jeszcze stoi przy niej jak dąb. mało komu się to zdarza.

Dąbczak 1 rok 2 miesięcy

znowu źle

Gałęzie są dobre 2-3 metry od linii przesyłowych. Z żołędzi można zrobić mąkę. Ogromne ilości liści to ile ton?

leon powiedziała :

Dąb rósł tam na długo zanim zza Buga dowieziono do Krzywiny potomków tej Pani. I niech rośnie nadal.

prawdziwy bogoc wioskowy musi mieć trawnik i tuje. wtedy wszyscy widzą że jest bogaty i to poczucie zakrywa zabugolskie kompleksy. taki dąb to siara. liście i żołędzie na wystrzyżony niczym pole golfowe trawnik lecą i jeszcze nie daj boże z tego powodu ptaki przylecą albo jeże przyj