Strzeliński kierowca na prestiżowej próbie
- To nasza druga Barbórka. Pierwszy raz wystąpiliśmy w niej w 2016 roku, kiedy jeździliśmy oplem kadettem C. Wróciliśmy tu po trzech latach, tym razem za kierownicą auta marki Ford Sierra Cosworth w klasie H2 - mówił Grzegorz Sieklucki. Dodał także, że sam rajd składa się z sześciu krótkich odcinków specjalnych, a „wisienką na torcie” jest pokazowy przejazd przez ul. Karową. Kwalifikuje się do niego po pięć najlepszych załóg z klasy. Sieklucki ze swoim pilotem zajęli drugie miejsce w klasie, na czternaście startujących aut, zatem mogli wziąć udział w przejeździe przez Karową.
Cały artykuł w wydaniu papierowym "Słowa Regionu".
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Strzeliński kierowca na prestiżowej próbie
Ale juz nie opisze ze ledwo po wyjezdzie na Karowa auto sie pospulo