Zmagania kierowców będzie można oglądać w weekend 21-22 marca, a organizatorem rajdu jest Stowarzyszenie Walim Rajdowy, które poprosiło o pomoc Jarosława Pawlika ze Strzelina. Ten przygotował już kilka edycji amatorskiego Rajdu Strzelca. DSW zalicza się do Rajdowego Pucharu Sudetów. Teoretycznie jest to rajd dla amatorów, ale samochody w nim uczestniczące muszą spełniać wszelkie wymogi bezpieczeństwa (klatki, fotele kubełkowe). Jeszcze przed samym startem każda z rajdówek przejdzie dodatkowe badanie techniczne przeprowadzone w strzelińskim technikum, a oficjalne otwarcie i zakończenie imprezy odbędzie w Rynku.

Biuro zawodów znajdzie się w Strzelińskim Ośrodku Kultury. Sobota, 21 marca, przeznaczona będzie głównie na sprawy formalne, jak rejestracja czy badania techniczne, jednak nie zabraknie też emocji rajdowych, gdyż tego dnia odbędzie się prolog o długości 2,8 km, przejeżdżany dwukrotnie (Edwardów). W niedzielę kierowcy spróbują swych sił na dwóch próbach. Pierwsza z nich będzie liczyła 6,1 km i zostanie rozegrana w gminie Kondratowice, a druga 4,5 km i odbędzie się na drogach gminy Przeworno (m. in. w Dobroszowie). Każdy z niedzielnych odcinków przejeżdżany będzie trzykrotnie.
Oczywiście, nad bezpieczeństwem zawodów będą czuwać odpowiednie służby, a także organizatorzy. Odcinki na czas rajdu będą czasowo wyłączone z ruchu.

Rozmawiając z Jarosławem Pawlikiem, nie sposób nie zapytać czy planuje kolejną edycję Rajdu Strzelca. - Mimo, że teraz pracuję z Walimiem Rajdowym nad „Darvit Strzelinską Wiosną” to nie zapominam o imprezie, którą stworzyłem od zera i jak do tej pory udanie odbyły się jej 4 edycje. Oczywiście, nadal mam w planach następnego Strzelca, który docelowo ma swój termin na przełomie sierpnia i września - poinformował Jarosław Pawlik.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Auta rajdowe na drogach powiatowych
Żałosne, chcecie się pobawić to na Silesia Ring do Kamienia Śląskiego jedźcie, a nie rozjeżdżacie resztki dróg w biednych strzelińskich gminach. Nikogo nie interesują wasze wygłupy. Na poligon z tym, zanim ktoś znowu zginie na trasie.