Mike znów nokautuje
Rywal poddał się przez kontuzję. W drugim dniu odbył się finał, w którym Drużga trafił na przeciwnika z Gostynia - Alana Nadolskiego. Rywal dzielnie walczył i wysoko „zawiesił poprzeczkę”, ale Mike był i zwycięży który dzielnie walczył i postawił wysoko poprzeczkę jednak Mike był lepszym pięściarzem i wygrał wszystkie rundy jednogłośną decyzją sędziów 3:0.
Tekst ukazał się w nr 18 (1057) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Mike znów nokautuje
J.K. powiedziała : mnie? a za co? poza tym to nie moja waga. ja chłopaka biorę pod pachę i z ringu do szatni wynoszę tak bez techniki pięściarskiej. żydówa z poznania pamiętliwa i mściwa bez potrzeb intelektualnych i bez potrzeb kulturalnych realizuje swoje narcystyczne pasje nasyłając chłopaka na mnie. a fu. nieładnie.RE: Mike znów nokautuje
spajker. powiedziała : Miałby większy jakby Ciebie zlałRE: Mike znów nokautuje
leje poznaniaków. ma u mnie duży plus.