Niespodzianka w Pucharze Polski
Na trybunach pojawiło się wielu kibiców, a Miłosz Taranek oraz Patryk Ostrowski znaleźli się w wyjściowym składzie Polonistów. Od samego początku dużo ochoty do gry wykazał Taranek, który dwukrotnie zagroził bramce rywali. Po regulaminowym czasie gry na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Także dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc konieczne było rozegranie konkursu rzutów karnych. Niespodziewanie „jedenastki” lepiej wykonywał zespół z klasy okręgowej, który ostatecznie sięgnął po Puchar Polski. W barwach Polonii w bramkę z 11 metrów nie trafił Patryk Ostrowski, a strzał Alana Majerskiego obronił Kaczmarczyk. Dla Polonistów trafił w serii rzutów karnych jedynie Maciej Rakoczy. Klub z Nysy chce szybko zapomnieć o tej przegranej i wywalczyć promocję do trzeciej ligi. Duży udział w tym sukcesie będą mieli gracze z naszego powiatu.
Na ten temat pisaliśmy w 21 (1109) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.