Zbliżają się wybory nowych władz klubu. Czy będzie Pan ubiegał się o reelekcję?
Na tę chwilę nie zamierzam się ubiegać o kolejną kadencję. Moja decyzja wynika głównie z braku czasu. Nasza kadencja trwała cztery i pół roku. Została przedłużona ze względu na pandemię koronawirusa. Pierwotnie mieliśmy przeprowadzić wybory w grudniu, ale wtedy był szczyt zachorowań. Nowe władze poznamy 30 czerwca. My, oczywiście, wprowadzimy naszych następców i podzielimy się zdobytą wiedzą. Finansowo klub jest zabezpieczony do końca roku. Zostawiamy Strzeliniankę dobrze ułożoną pod względem organizacyjnym. Nowy zarząd będzie mieć czas na wdrożenie się.
Jak ocenia Pan kończącą się kadencję?
Zacznę od tego, czego nie udało nam się zrobić. Liczyliśmy na lepszą współpracę z lokalnymi klubami. Myśleliśmy, że uda nam się wypracować model promocji zawodników. Chcieliśmy w Strzeliniance zgromadzić najlepszych graczy z regionu. Klub miałby szansę gry nawet w czwartej lidze, a zawodnicy „okienko wystawowe”. Główną przyczyną niepowodzenia był brak dialogu...
Komentarze
Kiedy zagościcie w naszej super EKSTRAKLASIE???
Gdzie IVliga?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.