Rafał dotarł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale ostatecznie nie wziął udziału w prestiżowych zawodach. - Nie mogłem wystartować w Mistrzostwach Świata, ponieważ dzień przed startem odnowiła mi się kontuzja. To kontuzja, z którą zmagałem się od dłuższego czasu. Niestety ból ramienia był tak duży, że uniemożliwił mi start. Teraz czas na regenerację. Zobaczymy, co będzie dalej – mówił po mistrzostwach Rafał Roch z Hałas Team.
Na ten temat pisaliśmy w 35 (1173) wydaniu papierowym Słowa Regionu.