Zostali oszukani

Raz jeszcze wracamy do Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego o „Złotą Rękawicę Wisły” im. Teofila Kowalskiego. Zawody odbyły się w połowie grudnia w Krakowie. Klub MD Boxing Club Strzelin reprezentowali Mike Drużga oraz Dawid Brycki. Ten drugi w swojej pierwszej walce trafił na zawodnika gospodarzy.

– Nasz przeciwnik był mocno promowany przez sędziów, dlatego że jego ojciec był sędzią głównym zawodów. Mogliśmy wygrać tylko nokautując rywala – opowiada trener MD Boxing Club Marcin Drużga. – Dawid pokazał, że potrafi walczyć. Zdaniem wielu osób, w tym moim, powinien wygrać ten pojedynek na punkty. Niestety, jego rywal był „pod parasolem ochronnym” i to jemu przyznano zwycięstwo. To jednak nie był koniec kontrowersyjnych decyzji podczas tego turnieju. Mike wygrał trzy pojedynki w bardzo dobrym stylu. Był chwalony przez ekspertów i kibiców. Odbieraliśmy wiele gratulacji. Wydawało się, że Mike powinien otrzymać „Złotą Rękawicę”. Stało się jednak inaczej. Przeciwnik Dawida doszedł do finału i zdaniem sędziów wygrał starcie o pierwsze miejsce. To zwycięstwo widzieli chyba tylko sędziowie. Dodatkowo „Złotą Rękawicę” sędziowie przyznali właśnie rywalowi Dawida. Ta decyzja została wygwizdana przez kibiców. Na pocieszenie Mike odebrał nagrodę dla najlepszego technika zawodów. Szkoda, że tak niesprawiedliwie traktowano przyjezdnych zawodników. Pozostał niesmak. Mike udowodnił, że był najlepszym pięściarzem całego turnieju, w którym startowało 160 zawodników z dziewięciu krajów. Cieszę się, że jego walka była transmitowana w TVP Sport – dodaje trener Marcin Drużga.

Życzymy pięściarzom ze Strzelina wielu sukcesów w roku 2024!

Artykuł na ten temat zamieściliśmy w 1 (1189) wydaniu papierowym Słowa Regionu.