Czerwiec okazał się bardzo owocnym miesiącem dla zawodników sekcji łuczniczej Granit, którzy zaprezentowali swoje umiejętności na dwóch ważnych imprezach w Warszawie i Smolcu.
W dniach 14–15 czerwca nasi reprezentanci wzięli udział w Memoriale Ireny Szydłowskiej w Warszawie – zawodach upamiętniających jedną z najwybitniejszych postaci polskiego łucznictwa, srebrną medalistkę olimpijską z Monachium z 1972 roku. Był to turniej na wysokim poziomie, w którym rywalizowali czołowi łucznicy z całej Polski. W kategorii łuku olimpijskiego wystartował Maciej Cisek, który w gronie seniorów zajął 34. miejsce, ustanawiając przy tym swój nowy rekord życiowy. To ważny krok w jego sportowej karierze i wyraźny sygnał, że forma idzie w górę. W kategorii łuku barebow (czyli łuku tradycyjnego, bez celowników i stabilizatorów), świetny wynik osiągnęła Irmina Małyszek, która stanęła na podium, zajmując trzecie miejsce. Jej start był bardzo równy i precyzyjny, co pozwoliło jej znaleźć się w gronie najlepszych zawodniczek. Piotr Wojnarowski zakończył zawody na ósmej pozycji, a Łukasz Cisek uplasował się na osiemnastym miejscu – obaj również zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza biorąc pod uwagę silną konkurencję. Tydzień później, 21 czerwca, zawodnik Granitu wystartował w zawodach Run Archery w Smolcu. To stosunkowo nowa, dynamiczna dyscyplina sportu, która łączy bieganie ze strzelaniem z łuku, przypominając biathlon. W rywalizacji indywidualnej Marcin Małyszek zajął trzecie miejsce, pokazując doskonałe przygotowanie kondycyjne i łucznicze. W biegu sztafetowym jego zespół okazał się najlepszy i wygrał całe zawody.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij