Chytry wraca do formy po kontuzji

Za siłę ofensywną strzelińskiej ekipy w rundzie jesiennej miał odpowiadać Kacper Chytry. Niestety, w meczu Pucharu Polski z Liderem Borów doznał kontuzji kolana. Teraz popularny Szrama ciężko pracuje, żeby powrócić do optymalnej formy.

W lecie Strzeliniankę opuścił napastnik Dawid Kuriata i przeniósł się do Orła Ząbkowice Śląskie. Jego miejsce w linii ataku zająć miał Kacper Chytry, który od kilku lat związany jest ze strzelińską ekipą. Popularny Szrama dobrze rozpoczął sezon 2014/2015, jednak runda jesienna zakończyła się dla niego już 17 września. Chytry doznał kontuzji kolana w meczu Pucharu Polski z Liderem Borów. Od tego momentu jedynie z trybun dopinguje kolegów.
- Do kontuzji doszło w czasie meczu, bez kontaktu z rywalem. W pewnym momencie poczułem, że „uciekło mi” lewe kolano. Ból był ogromny. Wiedziałem, że będzie to poważny uraz. Już wcześniej miałem operowane to kolano i teraz odnowiła się kontuzja z poprzedniego sezonu: naderwanie wiązadeł w kolanie. Wtedy pauzowałem cztery miesiące. Chciałbym jak najszybciej wrócić do optymalnej formy i pomóc kolegom na boisku – mówił Kacper Chytry, który jesienią przeszedł artroskopię kolana. Dwa tygodnie przed kontuzją Kacpra, wiązadła zerwał inny napastnik z powiatu strzelińskiego Adrian Wachowski (Czarni Kondratowice)
Chytry ciężko trenuje, żeby wywalczyć miejsce w pierwszym składzie. Jego głównym rywalem o miejsce w ataku miał być Paweł Wolański, ale jego transfer stoi pod znakiem zapytania. Jesienią dobrze prezentował się także Baran.
Kacper Chytry pochodzi z Białego Kościoła, dlatego także dopinguje tamtejszego Orła, w którym występuje jego starszy brat Piotr - Trener Rafał Mącki odmienił zespół z Białego Kościoła. Zdecydowanie poprawiła się atmosfera w zespole, a, co za tym idzie, także wyniki. Dużym wzmocnieniem okazały się letnie transfery. Jeśli Orzeł pozyskałby jeszcze dwóch, doświadczonych zawodników, to mógłby włączyć się nawet do walki o mistrzostwo. W klasie B jest bardzo wyrównany poziom i każdy może wygrać z każdym. Na zakończenie mojej przygody z piłką chętnie założę koszulkę Orła, ale na razie mam inne plany związane z futbolem – powiedział Kacper Chytry, który na razie nie planuje transferu do Białego Kościoła.