Świteź „poszalała” z Szaluną

Piłkarze z Wiązowa rozgromili 6:1 beniaminka z Zębic. Podopieczni Tomasza Łacha potwierdzili, że należą do ścisłej czołówki gr. VII klasy B. KP 86 Borek Strzeliński uległ liderowi z Bystrzycy, a osłabiony Logan przegrał z Zorzą Niemil.20. kolejka „siódemki” minęła bez większych niespodzianek.

Wyniki 20. kolejki, klasa B, gr. VII, 30-31 maja:

Zorza Niemil - Logan Witowice 5:1 (2:0)
Strzelcy: Jakub Łagodziński (Logan)
W pierwszej połowie meczu siły na boisku były wyrównane, ale drugą część Logan grał w osłabieniu. Z przyczyn zawodowych część zawodników z Witowic nie mogła dotrwać do końca pojedynku i goście mecz kończyli w dziesiątkę. Po 45 minutach Zorza prowadziła 2:0. Druga połowa rozpoczęła się od bramki kontaktowej Jakuba Łagodzińskiego. Lider Logana wpisał się na listę strzelców po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego. Niestety, później zawodnicy z Witowic opadli z sił, co bezwzględnie wykorzystała Zorza. Niemil wypunktował osłabionych rywali i zwyciężył efektownie 5:1.

Świteź Wiązów – Szaluna Zębice 6:1 (3:0)
Strzelcy: Kamil Idczak, Maciej Zarówny, Maksymilian Trzynoga, Michał Curyl, Krzysztof Łopuch, Łukasz Hałbowicz (Świteź), Łukasz Bojarski (Szaluna)
Wiązów bez najmniejszych problemów rozprawił się z beniaminkiem z Zębic. Gospodarze już po pierwszej połowie zakończonej wynikiem 3:0 zapewnili sobie zwycięstwo. Golkipera rywali pokonywali Kamil Idczak, Maciej Zarówny oraz Michał Curyl. Po zmianie stron podopieczni Tomasza Łacha nie zwolnili tempa i dołożyli kolejne trzy bramki autorstwa Maksymiliana Trzynogi, Krzysztofa Łopucha i Łukasza Hałbowicza z rzutu karnego. Szalunę stać było jedynie na gola honorowego. Trener Tomasz Łach dokonał kilku zmian, żeby wszyscy zawodnicy mogli zaprezentować swoje umiejętności. Świteź potwierdziła że należy do ścisłej, ligowej czołówki.

KP 86 Borek Strzeliński – Burza Bystrzyca 2:7 (2:3)
Strzelcy: Piotr Wilisowski, Kamil Zasłucki (KP 86), Michał Gałaszewski 4, Patryk Dobrzański 2, Grzegorz Sierżant (Burza)

Mecz z liderem z Bystrzycy rozegrany został wyjątkowo w sobotę. Gospodarze nie przestraszyli się faworyzowanego rywala i już w 5. minucie objęli prowadzenie. Bramkarza Bystrzycy pokonał Piotr Wilisowski, który coraz lepiej spisuje się w ofensywie. Radość podopiecznych Krzysztofa Gilewskiego nie trwała jednak długo, ponieważ lider najpierw wyrównał, by chwilę później objąć prowadzenie. KP 86 nie złożył broni. Po dwójkowej akcji Kamila Zasłuckiego z Mateuszem Hutnikiem, ten pierwszy doprowadził do remisu. Niestety, jeszcze przed przerwą gracze z Borka Strzelińskiego stracili gola do szatni po własnym błędzie. Naszym zawodnikom ambicji i sił na równorzędną walkę z Burzą wystarczyło jedynie na 45 minut. Po zmianie stron na boisku całkowicie dominowali goście, którzy zwyciężyli efektownie 7:2.
Zalesie Wójcice – Polonia Godzikowice 6:1
Start Stanowice – Orzeł Marszowice 2:2
Błękitni Siedlce – Dolomit Chwałowice 9:2