W sobotę, 28 listopada, rozegrano mecze 7. kolejki III ligi piłki siatkowej mężczyzn. Tym razem siatkarze ze Strzelina w swoim mieście podejmowali lidera rozgrywek ZTS Ząbkowice Śląskie. Nie udało się sprawić niespodzianki i rywale wygrali pewnie 3:0. Gospodarze popełniali wiele błędów.Ten mecz zapowiadany był jako siatkarskie święto w Strzelinie. W hali sportowej Gimnazjum nr 2 w Strzelinie pojawił się komplet publiczności. Wszyscy chcieli zobaczyć, jak strzelińscy siatkarze zaprezentują się na tle bardzo mocnego rywala – ZTS-u Ząbkowice Śląskie. Przeciwnicy w tym sezonie wygrali wszystkie pojedynki i przegrali zaledwie jednego seta! Na trybunach panowała świetna atmosfera, przez co można było poczuć się jak na meczu Plusligi. Trener Zdzisław Maceluch dokonał kilku zmian w składzie gospodarzy, m.in. mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Grzegorz Świrski.
Rywale od pierwszych piłek zaznaczyli swoją przewagę i skutecznie kończyli ataki. W każdym secie wypracowywali sobie punktową przewagę, której nie oddawali już do samego końca. W strzelińskim zespole wyróżniał się tradycyjnie Jakub Intrys, jednak jego punkty nie wystarczyły nawet na zdobycie jednego seta. Tygrysy słabo prezentowały się na przyjęciu, a dodatkowo popełniały wiele błędów własnych (ponad 20, czyli jeden set został wygrany przez rywali po błędach gospodarzy). ZTS to poukładany zespół, który sam pomylił się niewiele ponad dziesięć razy. Ząbkowice Śląskie wygrały 3:0 i kontynuują zwycięską
serię. Poszczególne partie kończyły się wynikami: 18:25, 18:25, 17:25. Dla kibiców ze Strzelina ten pojedynek był okazją do zobaczenia zespołu, który najprawdopodobniej jeszcze w tym sezonie uzyska promocję do drugiej ligi. To był świetny sprawdzian dla strzelińskich siatkarzy. Podopieczni Zdzisława Macelucha zobaczyli jak wiele jeszcze pracy przed nimi, żeby dołączyć do najlepszych. Tygrysy z pewnością szybko wyciągną wnioski z tej surowej lekcji i w kolejnym pojedynku zrehabilitują się. Pomimo przegranej 0:3, zawodnicy ze Strzelina mogą chodzić z podniesionymi głowami, ponieważ ambitnie walczyli o każdy punkt i do samego końca była fair-play.Tygrysy zajmują czwarte miejsce w tabeli z 8 punktami. Na czele III ligi z kompletem zwycięstw pozostaje ZTS z Ząbkowic Śląskich, który na podium wyprzedza ULKS Opal z Kudowy Zdroju oraz wrocławską Gwardię. Kolejny mecz strzelińscy siatkarze rozegrają już 5 grudnia w Jelczu-Laskowicach, gdzie zmierzą się z tamtejszym Volleyem. Faworytem tego pojedynku będą Tygrysy.
lucjan 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij