Ostatnie sprawdziany przed ligą

Zespoły z powiatu strzelińskiego występujące w klasie okręgowej seniorów w miniony weekend rozegrały ostatnie mecze sparingowe przed startem rundy wiosennej. Mamy dobre wieści dla kibiców, ponieważ nasze drużyny zaprezentowały się z dobrej strony. Znamy już też nazwiska zawodników, którzy wzmocnili Strzeliniankę Strzelin, LKS Brożec oraz Czarnych Kondratowice.
W miniony weekend Czarni Kondratowice mieli rozegrać zaległy pojedynek ligowy z Czarnymi Jelcz-Laskowice. Ze względu na intensywne opady deszczu w minionym tygodniu, mecz został przełożony na Wielką Sobotę, 26 marca. W ostatniej chwili udało się jednak znaleźć sparingpartnera i tak 12 marca podopieczni Wiesława Urycza sprawdzili swoją formę w starciu z Polonią Jaszowice. Ekipa z gminy Kondratowice wystąpiła w składzie: Niedomagała, Wójcik, Sekunda, Chmiel, Rorat, Klisz, gracz testowany ze Skalnika Gracze, Skrzypek, Gralec, Conde, Kożuchowski. Całe spotkanie toczyło się pod dyktando podopiecznych Wiesława Urycza. Tak grającą drużynę Czarnych kibice chcieliby oglądać w kolejnych starciach. Sparing nie zaczął się jednak najlepiej dla Kondratowic. Nasz zespół szybko przegrywał 0:2 po dwóch indywidualnych błędach. Najpierw bramkarz Marek Niedomagała zbyt krótko wybił piłkę i rywal z 30 metrów wrzucił mu futbolówkę „za kołnierz”, a później, po błędzie w kryciu, rywal podwyższył rezultat w sytuacji jeden na jednego. Stracone gole podrażniły ekipę z powiatu strzelińskiego. Jeszcze przed przerwą Maksymilian Gralec efektownym zwodem zmylił obrońcę i zdobył gola kontaktowego. Druga część to już dominacja Czarnych. Hat-trick skompletował napastnik Daniel Kożuchowski i Kondratowice pokonały Polonię 4:2. Co ciekawe, na prawym boku defensywy, a nie w roli stopera, ustawiony został Rafał Rorat, który świetnie wywiązywał się z nowych obowiązków. Na wyróżnienie zasłużyli także Maksymilian Gralec, Daniel Kożuchowski oraz młody zawodnik Adam Klisz. Zwycięstwo nad Jaszowicami jest dobrym prognostykiem przed startem rundy rewanżowej. Do Czarnych dołączyć ma także bramkarz ze Złotoryi oraz Dawid Szymański, który jesienią reprezentował Gromnik Kuropatnik.

Bartosz i Tabor już strzelają
W niedzielę, 13 marca, LKS Brożec towarzysko mierzył się z beniaminkiem klasy A Kwarcytem Jegłowa. Podopieczni Łukasza Sucheckiego byli zdecydowanie lepszym zespołem i wygrali pewnie 7:0. W wysokiej formie jest powracający po kontuzji Tomasz Bartosz, który skompletował hat-trick. Dwa trafienia dołożył Adrian Siuta, a po razie na listę strzelców wpisywali się Jakub Karoń i pozyskany właśnie z Kwarcytu Marek Tabor. W LKS-ie nie zanosi się na kolejne ruchy transferowe. Trener Suchecki ma szeroką i wyrównaną kadrę. Żaden z zawodników nie zdecydował się zimą „szukać przygód” w innym klubie. W Kwarcycie testowanych było czterech graczy, w tym bramkarz z Grodkowa. Drużynę Arkadiusza Półchłopka opuścili zimą m.in. Sebastian Bernacki (MPC Pęcz), Marcin Sawicki (Zryw Chociwel) oraz Marek Tabor (LKS Brożec).
Porażki doznała Strzelinianka, która mierzyła się towarzysko z Polonią Wrocław. Rywale wygrali 2:1, a honorowe trafienie dla strzelińskiej ekipy zdobył Kacper Chytry. Należy dodać, że trener Jacek Opałka nie miał do dyspozycji wszystkich swoich kluczowych graczy. Drużyna ciężko trenuje, żeby wiosną włączyć się do walki o upragniony awans do czwartej ligi. Problemem strzelińskiej drużyny może być krótka ławka rezerwowych. Do seniorskiego zespołu włączeni zostali wyróżniający się juniorzy, jednak nie są oni w stanie z miejsca przesądzać o losach pojedynków w klasie okręgowej. Numerem jeden w bramce Strzelinianki ma być Eryk Put, który ostatnio reprezentował Orła Biały Kościół, a w przeszłości występował m.in. w Lechii Dzierżoniów. Strzeliniankę na MPC Pęcz zamienił napastnik Miłosz Korzyński.

Przeczytaj również

Najnowsze artykuły

Najczęściej czytane

Ostatnie komentarze