ZNAJDŹ NA STRONIE

W magazynach tuż za wjazdem do Jutrzyny od strony Kowalowa (gmina Wiązów), działała nielegalna linia produkcyjna tytoniu
W magazynach tuż za wjazdem do Jutrzyny od strony Kowalowa (gmina Wiązów), działała nielegalna linia produkcyjna tytoniu
Nielegalną linię produkcyjną tytoniu w Jutrzynie zlikwidowali policjanci ze Strzelina oraz funkcjonariusze CBŚ i Izby Celnej. Zabezpieczono blisko 8,5 tony tytoniu i suszu tytoniowego, który miał trafić na czarny rynek. Jego wartość to ponad 4,5 mln zł. Przejęto również maszyny do produkcji papierosów. Zatrzymano cztery osoby. Mieszkańcy są w szoku, że nielegalny proceder kwitł tuż obok ich domów.
Wszystko rozegrało się na początku sierpnia. Wspólne działania policjantów ze Strzelina oraz funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i Izby Celnej we Wrocławiu doprowadziły do magazynów w Jutrzynie (zaraz przy wjeździe do wsi), gdzie odbywała się nielegalna produkcja wyrobów tytoniowych. Na miejscu zatrzymano czterech mężczyzn. Wszyscy to mieszkańcy powiatu świdnickiego w wieku od 30 do 40 lat. Okazuje się, że mężczyźni wynajmowali pomieszczenia. Funkcjonariusze znaleźli w magazynie ponad 2,5 tony tytoniu, 6 ton suszu tytoniowego, maszynę do cięcia tytoniu, suszarnię bębnową oraz inne urządzenia służące do nielegalnego procederu. Wartość zarekwirowanego towaru oszacowano na ponad 4,5 mln zł. Cała czwórka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Po przesłuchaniu mężczyźni zostali zwolnieni. Postępowanie prowadzi strzelińska prokuratura. Za nielegalne wytwarzanie wyrobów tytoniowych oraz przechowywanie ich bez akcyzy grozi do 3 lat pozbawienia wolności i kary finansowe. Sprawa jest jednak rozwojowa. Jeśli dowody będą wskazywały na udział w grupie przestępczej, kary mogą być wyższe.
Funkcjonariusze zabezpieczyli tytoń, który znajdował się w kartonowych pudełkach (zdj. www.dolnoslaska.policja.gov.pl)
Wioska huczy od plotek
Nasz dziennikarz rozmawiał z mieszkańcami Jutrzyny, którzy są w szoku. Wioska huczy od plotek. – Podejrzewałam, że coś w tych magazynach może być – mówi jedna z mieszkanek, której nazwiska nie ujawniamy. – Często podjeżdżały tam różne samochody. Teren jest jednak ogrodzony i z zewnątrz nie było widać, aby odbywała się tam jakaś produkcja. Myślę, że żaden z mieszkańców nie chodził, żeby to sprawdzić – zaznacza. Dotarliśmy także do mieszkańca, który jest właścicielem magazynów. Jak się okazuje, około pół roku temu zwrócili się do niego mężczyźni z prośbą o wynajęcie części pomieszczeń. Właściciel, niczego nieświadomy, zgodził się. – Twierdzili, że będą zajmować się, bodajże, pakowaniem kory – zaczyna. - Nie wnikałem w to, co oni tam robili. Tytoń musieli zwieźć do pomieszczeń niedawno, bo jeszcze wiosną nic w magazynach nie było. Trudno mi cokolwiek więcej powiedzieć, bo niewiele wiem na ten temat. Gdy policjanci zatrzymywali tych mężczyzn, nie było mnie w domu. Dziwię się, że ujawniono tu produkcję, bo żadnych maszyn nie widziałem – dodaje. Policyjną akcję dobrze widzieli mieszkańcy, których domy znajdują się w bliskiej odległości od magazynów. – Przyjechało tu sporo policjantów i nieoznakowanych samochodów. Był także pies policyjny. Widziałam tylko dwóch mężczyzn zamieszanych w tę sprawę. Jeden był skuty w kajdanki i siedział przy bramie wjazdowej, drugiego wsadzono do samochodu i odjechano z nim – relacjonuje jedna z osób. - Później policjanci wynosili z magazynów czarne worki i kartony. Cała akcja trwała kilka godzin – dodaje. Sąsiedzi także są zdziwieni, że tuż pod ich nosami kwitł nielegalny proceder. – Mieszkamy tak blisko, a nie mieliśmy pojęcia, co się dzieje. To była bardzo spokojna i cicha firma. Nie słychać było żadnych hałasów, ani nic podejrzanego – twierdzi jedna z kobiet.
W magazynie zarekwirowano także maszyny do produkcji wyrobów tytoniowych

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj też