Osoby z ambicjami pracy nie znajdą?
Jak kształtuje się bezrobocie w powiecie strzelińskim?
- W porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku, liczba osób bezrobotnych spadła. W ciągu całego roku było to mniej więcej o sto osób. Rok temu bezrobotnych było niecałe 1 700, teraz jest ich niecałe 1 600. W ubiegłym roku na terenie powiatu strzelińskiego stopa bezrobocia wynosiła 11,4%, teraz jest to 10,4%. Mimo że zmniejsza się bezrobocie, stopa aż tak mocno nie ulega zmianie.
Czy mieszkańcy szukają jeszcze pracy w PUP?
- Powiatowy Urząd Pracy jest otwarty. Przyjść i skorzystać z ofert pracy może osoba zarówno zarejestrowana, jak i niezarejestrowana. Wszystkie dostępne u nas oferty są wprowadzane do systemu, po czym są też widoczne na stronie internetowej ministerstwa. Bezrobotni szukają pracy. Rejestry wciąż są pełne osób bezrobotnych. Ludzie przychodzą do nas z różnych powodów. Wielu chce skorzystać z zasiłków po zatrudnieniu, podejmuje ponownie pracę, potem chce skorzystać z dodatku aktywizacyjnego. Niektórzy nie mają doświadczenia i kwalifikacji, w związku z tym chcą skorzystać ze stażu, który umożliwi nabycie umiejętności. Chcą skorzystać ze szkoleń. Przeprowadzamy bardzo dużo szkoleń specjalistycznych, głównie kat. C, C+E i kwalifikacje do przewozu osób. Jest to obecnie mocno poszukiwany zawód. Przede wszystkim mężczyźni robią tego typu uprawienia. Oczywiście są, były i zawsze będą osoby, które nie są zainteresowane pracą.
Czy, według Pani, Powiatowe Urzędy Pracy powinny nadal funkcjonować w obecnej formie? Niektórzy są zdania, że powinny zostać zlikwidowane.
- Uważam, że nie ma możliwości zlikwidowania Powiatowych Urzędów Pracy. Bezrobocie istnieje nawet w najbogatszych krajach na świecie. Chodzi o to, aby dostosować działania PUP do zmieniającego się rynku pracy. Bezrobotni w dużej mierze poszukują pracy samodzielnie. Część natomiast sobie z tym nie radzi. Myślę, że na pewno jest możliwość zmiany funkcjonowania urzędów, aby skupiać się na osobach, które potrzebują naszej pomocy. Na dzień dzisiejszy sami doradcy zawodowi nie są wystarczający do tego, aby przywrócić na rynek pracy osoby z problemami. Uważam, że w urzędach pracy brakuje kogoś z umiejętnościami psychologa. Mógłby dodać bezrobotnym wiary w siebie, aby przeszli przez kolejne etapy. Poza tym, niektóre mechanizmy nie do końca są już potrzebne i można by je wyeliminować. Potrzebne są modyfikacje i usprawnienia niektórych form aktywizacji, które nadążą za rynkiem pracy.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
:)
Jak tam pracują głównie takie "baby", które siedzą,plotkują lub robią sobie kawkę, albo jak ta z drugiej części sali co jest tak schowana widziałem wczoraj jak suwała meblami i jakieś kwiatki podlewała i było widać po niej, że nie jest zbytnio zawalona pracą,..tam jest połowa ludzi do zwolnienia, trzeba będzie skrobnąć pismo do Starosty w tej sprawie i to nie pierwszy raz widzę jak osoby pracujące na tej sali obsługi siedza i sie gapią w monitor i nic nie robią.Zbędne etaty
"Uważam, że nie ma możliwości zlikwidowania Powiatowych Urzędów Pracy. Bezrobocie istnieje nawet w najbogatszych krajach na świecie. " - No tak, bo gdyby zlikwidowali up to te panie od doradztwa jak znaleźć pracę, same byłyby bezrobotnymi bez pomysłu na swoje zatrudnienie.Ile rocznie kosztuje UP, podzielmy to ma 1600 bezrobotnych.RE: Osoby z ambicjami pracy nie znajdą?
urząd pracy spowoduje to że ludzie będą mieli pracę.zróbmy urząd do spraw dobrobytu. ten nowy urząd spowoduje to że nastanie dobrobyt.