Pomóc może jeden telefon
Powoli zaczynamy się przyzwyczajać do widoku pijących w reprezentacyjnych miejscach większych i mniejszych miejscowości. Praktycznie nie reagujemy na pijanych kupujących alkohol. Z drugiej strony denerwujemy się, kiedy na klatce schodowej znajdujemy puste butelki i inne pozostałości po wieczorno-nocnych „biesiadach”. Narzekamy, że odpowiednie służby nie reagują, nie sprzątają, nie zapewniają nam ciszy w nocy. I słusznie, bo po pracy mamy prawo do bezpiecznego spaceru w czystym parku, do chwili odpoczynku na ławce w Rynku czy spokojnego snu.
Rozwiązania problemu trzeba szukać. Naszym rozmówcą był kom. Łukasz Strożek, komendant powiatowy Policji w Strzelinie.
Panie komendancie, czy w powiecie strzelińskim jest bezpiecznie?
- Pracujemy 24 godziny na dobę, żeby było bezpiecznie. Współpracujemy z innymi służbami mundurowymi, samorządami i organizacjami pozarządowymi, żeby mieszkańcy powiatu czuli się bezpiecznie. Na ile nasze starania zyskują aprobatę w Strzelinie i poza nim, to już trzeba zapytać samych zainteresowanych.
Jedną z bardziej poczytnych rubryk w „Słowie Regionu” są artykuły interwencyjne dotyczące nawet pozornie błahych wybryków, a to zniszczony znak drogowy, a to śmieci wysypane z kubła. Czy strzelińska policja zajmuje się takimi sprawami?
- To, że Czytelnicy chętnie czytają o tym, co wokół nich się dzieje, to bardzo dobrze. Wiadomo, że przestępstwa kryminalne, rozboje, kradzieże i wypadki drogowe muszą być traktowane przez nas z należytą starannością. Tak samo strzelińscy policjanci podchodzą do wykroczeń, które uprzykrzają życie. Uważam, że jest pole do współpracy policji z mieszkańcami, w której pośredniczyć może lokalna gazeta.
Cały artykuł dostępny jest tutaj











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Pomóc może jeden telefon
wcięło mój koment. ORMO czuwa.RE: Pomóc może jeden telefon
Andrzej1 powiedziała : Świętoszek się znalazł. Ludziom wolności bronisz? Twoim zdaniem to już człowiek nie ma prawa się troszeczkę napić i odpocząć na pojemniku na piasek? Przecież nikomu krzywdy tym nie zrobił, a może miał zły dzień. A ty taki porządny jesteś? Andrzej1 jak ci ludzie przeszkadzają to wyprowadź się na bezludzie, najlepiej w puszczę w Bieszczady. Żenada!!!!!!!!!RE: Pomóc może jeden telefon
Jedno pytanie do pana Komendanta, "Dlaczego społeczeństwo ma reagować na pijanyc kupujących alkohol skoro policja nie reaguje na pijanych osobników zaczepiających ludzi w Rynku. Skoro policja ma w dalekim poważaniu to dlaczego mieszkańcy maja narażać sie na niebezpieczeńst wo. Policjanci dokładnie wiedzą gdzie i kto pije alkohol od rana i nic z tym nie robi. Ze dwa tygodnie wstecz przed Biedronką przy ul Dzierżoniowskie j leżał sobie bijany w sztok gość na pojemniku na piasek i nie zainteresował się tym nikt ani policja ani Straż Miejskamimo tego że był na tereni i radiowóz policyjny ajk i straży miejskeij ale nie na interwencji ale na zakupach. Przeprowadzając y ten wywiad z panem Komendantem powinien się przygotować i zapytać o naprawdę ważne dla mieszkańcow sprawy a nie pisać o swojej gazecie o ile można to tak nazwać.