Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
Nazwy ulic są czymś tak oczywistym, że mało kto się nad tym zastanawia, a jeżeli już, to najczęściej przy okazji wskazania dojazdu czy wypełniania jakichś dokumentów, gdzie należy podać adres.
Jeszcze niedawno na naszych łamach pisaliśmy o dyskusjach toczących się na temat zmiany nazw niektórych ulic, związanych z dawnym systemem, czy osobami niegodnymi, by ich nazwisko było w takiej nazwie. Dziś w naszym powiecie chyba już nie ma ulic antybohaterów.
Kiedy jednak zastanowimy się nad pozostałymi ulicami, które nie wzbudzają kontrowersji, i zapytamy zwykłych mieszkańców, czy wiedzą skąd te nazwy się wzięły i kto je nadał, większość zapewne odpowie, że nie wie.
Niektóre nazwy nawiązują jeszcze do czasów przedwojennych, jak choćby ul. Kościelna w Strzelinie, choć część mieszkańców zapyta, dlaczego Kościelna, skoro tam nie ma kościoła. Ale przed wojną, i tuż po niej, jeszcze tam był.
Ciekawe natomiast jest to, skąd się biorą nazwy nowo powstających ulic. Otóż jest z tym różnie, o czym mówi zapytana przez nas burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk. - Procedury nadania nazw dla ulic podejmowane są zarówno z inicjatywy właścicieli dróg
i zainteresowanych mieszkańców gminy, jak również z urzędu. Wnioski w tej sprawie można kierować do burmistrza Miasta i Gminy Strzelin lub przewodniczącego Rady Miejskiej Strzelina. W przypadku naszej Gminy stosunkowo często jest to inicjatywa samych mieszkańców – wyjaśnia burmistrz.
Podobnie jest w innych gminach, o czym informują nas tamtejsi urzędnicy.
Na ten temat pisaliśmy w 26 (1164) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
Cześ powiedziała : które z moich stwierdzeń nie odpowiada rzeczywistości? ul wolności to była chyba ul stalina. cześ- wyznawca lepperpierda tęskni za umysłowym i etycznym robactwem. ma kurwiki w oczach i drmowy seks lubi jak koń owies.RE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
spajker. powiedziała : Oczywiście spiker historyk musiał swoje palce włożyć. Historyk to pewnie z PiSu albo PO :DRE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
lucjan powiedziała : Nazwa tej ulicy kojarzy mi się z TELEFONISTKĄRE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
lucjan powiedziała : tzw hetman bohdan chmełnycky został hetmanem na uspokojenie. on był nadwornym pisarzem jakiegoś tam wojewody zaporoskiego a jak sie wqrwił to na uspokojenie mu tytuł hetmana dali aby bunt rusinów wygasił. no ale była kiedyś w mocarstwie polskim konfederacja barska, która bezpośrednio przyczyniła się do rozbiorów polski. z barami trzeba uważać, z bawarczykami też, niektórzy jak idzie halny to i na barometr uważają. pijackie burdy też w barach piwnych wybuchnąć potrafią vide burda pod kominem koło browaru w strelinie.ulica chmielowa w kondratowicach może mieć wiele wspólnego z tzw hetmanem chmielnickim albowiem i mieszkańcy kondratowic i ten chmielnicki bez wroga żyć nie mogą.praktyczni niemcy zbudowali w latach 40tych tzw umgehungstrasse po dzisiejszemu ul wojska polskiego. umgehungstrasse to obwodnica odciążająca ruch z munsterberegstr asse, po dzisiejszemu kościuszki. taka ulica o nazwie obwodnica trwa wieki, po co nazywać ją ulicą wojska polskiego kiedy wojsko polskie nigdy na niej buta nie postawiło ani jej nie zbudowało?w ziebicach jest ulica browarna a obok sa resztki ziębickiego browaru. no tu można by zmienić nazwę z browarnej na zgruzowaną a jeszcze lepiej odbudować browar z technologią na bazie chmielu a nie na bazie moczonego w wodzie 48 h jankeskiego proszku instant.RE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
co w strelinie łączy hitlera piłsudskiego i stalina? aleja lipowa. 110 lat temu niemcy rozbudowywali strzelin w sposób nowoczesny zbudowali lindenalle. od 1933 przeminowaną ją na hitlerstrasse. po 1945 przemianowaną ją na ul roli-żymierskiego. później na 22go lipca. teraz na piłsudskiego. będąc człowiekiem nowocesnym proponuję przeminować tą ulice na aleję despotów i taka nazwa przetrwa następne stulecia bez konieczności zmiany tabliczek z nazwą ulicy i bez konieczności korygowania map i nawigacji. co ciekawe przedłużeniem ul hitlera jest ul okulickiego tego bohatera co to dzieci w powstaniu na niemieckie ckmy bez broni wysłał.co ciekawe dawna ulica dworcowa później świercewskiego a jeszce później ul bolka świdnieckiego m też wspólne cechy. otóż i ten świercewski i ten bolko to były wykłe cieńkie bolki. wniosek? należy uczyć się pragmatyzmu i zostawić dawne nazwy ulic. tzn. ulica dworcowa aleja lipowa bo inaczej lipa z historyczną ciągłością miasta.przykład z mazur. po wojnie tępiono prusaków i ich wywalano z polski. pragmatyczni niemcy na pytanie kim jesteś polakiem? niemcem? odpowiadali aaa panie a co mi tam. kiedyś byli tu niemcy to mi dali niemiecki paszport. później byli tu ruscy to mi dali ruski paszport. jeszcze później polacy to mi dali polski paszport. a co mi do tego, jakiś orzeł zawsze jest na paszporcie. ja tutejszy.polski pragmatyzm polegał natomiast na tym że polacy odbudowali czyli zbudowali od nowa krzyżacki zamek w malborku. grunt to pragmatyzm ( nie mylić z korupcją)RE: Co w Strzelinie łączy Hitlera i Stalina z Piłsudskim?
(Dziś przy ul. Chmielowej w Kondratowicach ... ) - nazwa ulicy Chmielowej w Kondratowicach związana jest z nieczynnym już „Barem Uniwersalnym”. Zdarzało się, że osoby opuszczające bar bywały podchmielone i znosiło je na boczną ulicę nazwaną z tego powodu ulicą Chmielową. Tak więc, wbrew funkcjonującemu powszechnie przekonaniu, ulica Chmielowa w Kondratowicach nie ma nic wspólnego z hetmanem zaporoskim Bohdanem Chmielnickim.