4 grudnia przy odremontowanej drodze powiatowej łączącej Krzywinę z Przewornem pojawiły się dwie ekipy drogowe wyposażone w kosy spalinowe. Widok pracowników koszących trawę w grudniu wzbudził niemałe zdziwienie. Pora roku, bliskość mrozów i niecodzienny widok wprawiły obserwatorów w konsternację. A może były to przygotowania do odbioru technicznego drogi?
Aby upewnić się, czy rzeczywiście tak jest, skontaktowaliśmy się z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg (PZD) w Strzelinie, Waldemarem Łysiakiem. Okazało się, że odbiór był już około trzy tygodnie temu, więc wizyta ekip nie ma z nim związku.
Z czym więc należy wiązać pojawienie się drogowców w tym miejscu i czy są to na pewno pracownicy PZD? – Tak, to są nasi ludzie, a koszenie trawy, które miało miejsce, jest prowadzone w ramach bieżącego utrzymania drogi... Nie należy tego wiązać w żaden sposób z przeprowadzonym remontem – wyjaśnia Waldemar Łysiak. – Chodzi jedynie o poprawę estetyki tego miejsca. Dokaszamy, aby było ładnie na całym tym odcinku.
Grudniowe koszenie trawy na drogach powiatowych może być odbierane jako symbol troski o detale, ale równie dobrze jako przykład administracyjnej gorliwości. W końcu, kto by pomyślał, że na początku zimy „ładny widok” będzie priorytetem. Można rzec, że w naszym powiecie trawa i estetyka zawsze mają swoje pięć minut, niezależnie od pory roku.
Cały artykuł zamieściliśmy w 48 (1236) wydaniu papierowym Słowa Regionu.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij