Na Śnieżnik dla Kazika

Blisko 800 osób – strażaków i cywilów – wyruszyło z Międzygórza na szczyt Śnieżnika w szczytnym celu. Ideą akcji „Na Śnieżnik dla Kazika” było wsparcie zbiórki na leczenie 2-letniego Kazika, syna strażaka z OSP Bystra (woj. śląskie), chorego na dystrofię mięśniową Duchenne’a – ciężką, postępującą chorobę genetyczną, która prowadzi do całkowitej utraty sprawności i śmierci.

 Koszt terapii genowej, dostępnej wyłącznie w USA, wynosi aż 16 milionów złotych. Czas działa na niekorzyść – skuteczność leczenia spada wraz z wiekiem, dlatego każda złotówka i każda forma wsparcia są bezcenne.

Górska mobilizacja serc

W wydarzeniu uczestniczyli strażacy z całej Polski, mieszkańcy regionu oraz sympatycy służb ratowniczych. Nie zabrakło również ochotników z powiatu strzelińskiego: Patrycji Żurek (OSP Zielenice), Urszuli Kuli, Marzeny Hutnik, Daniela Sujki i Adama Hutnika (OSP Borów), a także Krzysztofa Janickiego i Przemysława Demboryńskiego (OSP Jegłowa). Ich udział pokazał, że strażacka solidarność nie zna granic – ani wojewódzkich, ani geograficznych.

Na szczyt Śnieżnika ruszyli zarówno druhowie w mundurach, jak i cywile – rodziny z dziećmi, seniorzy, przyjaciele strażaków.

– Miało być mniej więcej 250 osób, a przyszło około 700-800. Przyjechali ludzie z całej Polski – relacjonuje Przemysław Demboryński z OSP Jegłowa, jeden z uczestników wydarzenia. – My z Krzysztofem Janickim pojechaliśmy jako jedyni z jednostek OSP w naszej gminie. Byli też strażacy z Borowa i Zielenic.

Zbiórka rozpoczęła się rano na parkingu w Międzygórzu. Następnie uczestnicy ruszyli w stronę szczytu. Dla wielu była to nie tylko wspinaczka, ale symboliczny gest solidarności z rodziną Kazika.

– Weszliśmy jako jedni z pierwszych – chyba ósma czy dziewiąta osoba. Na górze było tak zimno, że długo nie dało się wytrzymać. Zrobiliśmy wspólne zdjęcie i zeszliśmy na dół – opowiada Przemek Demboryński.

Cały artykuł zamieściliśmy w 20 (1257) wydaniu papierowym Słowa Regionu.