2 grudnia oficjalnie otwarto oferty w przetargu na wykonanie projektu pierwszego etapu obwodnicy Strzelina. To przełomowy moment dla miasta – rozpoczyna się proces przygotowań do inwestycji, która ma odmienić komunikacyjny charakter gminy, zwiększyć bezpieczeństwo i stworzyć nowe perspektywy rozwojowe dla mieszkańców.
Zakończony właśnie przetarg na projekt łącznika pomiędzy drogą wojewódzką 395 a drogą wojewódzką 396 to jeden z najważniejszych kroków w kierunku budowy obwodnicy Strzelina – inwestycji określanej jako największe wyzwanie infrastrukturalne w historii miasta. W przetargu wzięło udział siedem firm z całej Polski, a proponowane ceny wahają się od 667 tys. do 1,3 mln zł.
Planowany 3-kilometrowy odcinek – według pierwotnych założeń, ma rozpocząć się za węzłem na drodze wojewódzkiej nr 395, pomiędzy Szczawinem a Górcem. Zakończy się na drodze wojewódzkiej nr 396 – na fragmencie pomiędzy Chociwelem a Ulszą. W praktyce oznacza to stworzenie nowego, sprawnego połączenia pomiędzy dwiema kluczowymi drogami regionu, które w przyszłości stanie się częścią pełnej obwodnicy miasta. To właśnie od tego łącznika ma rozpocząć się realizacja całej inwestycji.
Znaczenie projektu podkreśla wicemarszałek województwa dolnośląskiego Wojciech Bochnak, który odpowiadał za doprowadzenie do przygotowania dokumentacji. – To prawdziwy krok milowy w kierunku realizacji największego i najbardziej strategicznego projektu drogowego w historii gminy Strzelin – mówi Bochnak. – Obwodnica to nie tylko nowa droga. To impuls, który otworzy Strzelin na nowe możliwości gospodarcze, komunikacyjne i społeczne. To inwestycja, na którą mieszkańcy czekają od lat i która od lat była w impasie. Teraz to się zmienia – mówi wicemarszałek.
Jak podkreślają mieszkańcy, potrzeba budowy obwodnicy jest w Strzelinie wyjątkowo paląca. Miasto od dawna zmaga się z intensywnym ruchem ciężarowym związanym z działalnością lokalnych kopalń, zakładów produkcyjnych i licznych firm transportowych. Wielotonowe pojazdy regularnie przejeżdżające przez centrum obciążają infrastrukturę drogową, znacząco przyspieszając jej zużycie. Dla lokalnych samorządów oznacza to konieczność ciągłych, kosztownych remontów, co z kolei ogranicza możliwości realizacji innych inwestycji, takich jak modernizacje szkół, rozwój infrastruktury sportowej czy poprawa jakości przestrzeni publicznej.
Co więcej, duży ruch generuje realne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Wewnątrzmiejskie trasy nie są przystosowane do tak intensywnego transportu ciężarowego. Mieszkańcy od lat skarżą się na korki, hałas i większe ryzyko wypadków. Deklaracja o wykonaniu projektu jeszcze w tym roku została oficjalnie złożona przez Wojciecha Bochnaka 14 stycznia 2025 r. podczas spotkania roboczego w strzelińskim ratuszu:
– Zapewniałem, że jeszcze w tym roku budżetowym rozpoczniemy pracę nad projektem, a dzisiaj mamy już zakończony przetarg. Budowa obwodnicy pozwoli wreszcie odciążyć zakorkowane części Strzelina. To niezbędne, jeśli chcemy poprawić jakość życia mieszkańców oraz zwiększyć bezpieczeństwo na drogach – zarówno dla kierowców, jak i pieszych – podkreśla wicemarszałek Bochnak. – Jestem dumny, że jako przedstawiciel tego regionu mogę uczestniczyć w tak ważnym projekcie i przyczynić się do jego realizacji.
Obwodnica ma także przynieść wymierne korzyści gospodarcze. Sprawniejsza komunikacja może zachęcić inwestorów do lokowania działalności w powiecie strzelińskim, gdzie wciąż jest duży potencjał rozwojowy. Dzięki lepszemu połączeniu z Wrocławiem i drogami wojewódzkimi region stanie się bardziej atrakcyjny zarówno dla przedsiębiorców, jak i nowych mieszkańców.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij