Wypadki, których można się ustrzec
Wakacje już za pasem. Część dzieci wyjeżdża na obozy, kolonie, turnusy. Wiele młodych osób zostaje jednak w domach. Szczególnie dużo pracy w tym czasie mogą mieć rodziny w gospodarstwach wiejskich. Kierownik placówki terenowej KRUS w Strzelinie Irena Ociepka apeluje do rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności. – Rolnicy nie powinni zlecać prac (m.in. kierowanie ciągnikiem, maszynami samobieżnymi, obsługa kombajnów, robót na wysokościach itp.) dzieciom poniżej 16 roku życia. Niestety, dzieje się to nagminnie – zaczyna. - W czasie żniw dochodzi do największej liczby wypadków w rolnictwie. Dlatego zwracam się z prośbą do rodziców o zorganizowanie miejsca do zabawy dla najmłodszych, najlepiej wydzielonego z dala od części produkcyjnej gospodarstwa. Ważne jest także, aby przed rozpoczęciem pracy sprawdzić, czy w pobliżu maszyn i urządzeń rolniczych nie ma dzieci. Należy również pamiętać o ochronie najmłodszych przed niebezpiecznymi substancjami chemicznymi (nawozy, paliwa) oraz ukąszeniami przez kleszcze i chorobami zakaźnymi roznoszonymi przez zwierzęta – dodaje Ociepka. KRUS prowadzi statystykę wypadków w gospodarstwach rolnych osób dorosłych. Choć nie ma w niej ujętych dzieci, to liczby mogą skłaniać do refleksji. Tylko w ciągu ubiegłego roku na terenie powiatu strzelińskiego odnotowano 40 wypadków. Większość to upadki ze złamaniami np. z przyczep czy ze schodów. Na szczęście, w ostatnich latach nie mieliśmy przypadków śmiertelnych. Należy jednak pamiętać, że przy pracy w gospodarstwie rolnym, w otoczeniu wielu maszyn, o wypadek nietrudno.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Wypadki, których można się ustrzec
spaiker powiedziała : To jest innowacyjność w domu i zagrodzie po polskuRE: Wypadki, których można się ustrzec
Rolnik do 50 ha płaci w Polsce kwartalnie 390 zł KRUS. Właściciel małej firmy płaci kwartalnie 3363 zł ZUS. Rolnik do prac sezonowych zatrudni na czarno 2-4 osoby. Właściciele małych firm średnio zatrudniają legalnie 3 osoby, co daje około 3,5 mln miejsc pracy, co sprawia, że największym pracodawcą w naszym nieszczęśliwym kraju są małe firmy, które odpowiadają w głównej mierze za wzrost PKB. Rolnik za swoją ofiarą pracę otrzymuje z UE i rządu około 1000 zł dotacji do każdego hektara, czyli przy 50 ha 50 tys. zł. Właściciel małej firmy za swoją ofiarą pracę musi zapłacić Państwu 23 % podatku VAT. To się dziś nazywa wyrównywanie m szans w zawodach.