Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Przeworno radna Zofia Świetlikowska zwróciła uwagę na zły stan drogi powiatowej Krzywina – Samborowiczki. Podkreślała, że nawierzchnia była naprawiana we wrześniu ubiegłego roku, ale już po tygodniu w tych samych miejscach pojawiły się wyrwy i nowe dziury. Na zarzuty radnej Świetlikowskiej odpowiedział obecny na posiedzeniu radny powiatowy Ludwik Hrycak. Wyjaśnił, że ubytki w nawierzchni zostały załatane tzw. paczerem, a zadanie wykonała firma zewnętrzna. Dodał, że prace te obejmuje gwarancja, więc o sytuacji poinformuje dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie.
Posiedzenie odbyło się 30 grudnia ubiegłego roku. Mija już więc prawie miesiąc, a do tej pory dziury w nawierzchni nie zostały załatane. – We wrześniu przez krótką chwilę ładnie to wyglądało, a teraz jest tak jak poprzednio – powiedziała nam radna Świetlikowska.
Tekst ukazał się w nr 4 (1092) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
pseudo naprawy
Zgadza się, drogi stare maja w większości kiepska podbudowę, ale wystarczyło że u nas zebrali pobocze i woda nie zalega na skraju drogi i po załataniu pojawiły się dwie nieduże dziury, pozostała część po zaasfaltowaniu na razie się trzyma, problemem jest to że nie są wykonywane praktycznie żadne prace zabezpieczające , rowy zaorane (u nas na powiecie nic z tym procederem nie robią) woda na pół drogi tego nawet nowa nawierzchnia nie wytrzyma. Remontowany odcinek koło Białobrzezia wykonany też fachowo, kamień nasypany tylko na skrajni drogi, a pozostałe 2/3 drogi zalane asfaltem na to co było.RE: Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
Problemem dróg powiatowych jest brak nośności podbudowy lub całkowity brak podbudowy. Połowa tych dróg robiona jeszcze w latach 70 bazuje na nawierzchni "smołowej" a jako podbudowa występuje to co w międzyczasie w czynie społecznnym zostało nawiezione np gruz, żużel a przed wylaniem smołówki droge profilowali tłuczniem. Nie ma możliwości skutecznego załatania tych dziur, ponieważ istniejąca nawierzchnia jest zbyt cienka i za bardzo popękana, ta nowo zrobiona łata nie ma czego sie trzymac a zbyt mocno pracująca podbudowa doprowadza do spękań betonu asfaltowego. Przy tych warunkach gruntowych, które mamy w okolicy jedyną skuteczną metodą budowy dróg jest technologia oparta na stabilizacji gruntu. Powiat nie ma kasy nawet na łatanie dziur, ten "patcher", ktory tu zastosowano nadaje sie do spękań i niewielkich ubytków a nie do łatania takich lejów. Czekam aż tej oszczędności zaczną łatac dziury żużlem.tylko prokurator
Takie są standardy PZD, byle jak i niby taniej, może trzeba było aby wszyscy rozsądni ludzie się skrzyknęli i złożyli zawiadomienie do prokuratury za stwarzanie zagrożenia zdrowia i życia oraz nie wywiązywania się z obowiązków ustawowych. Jaki jest koszt utrzymania PZD wraz z dublerem kierownika, specjalistą od dróg a jakie są wydatki na pseudo naprawy? Ile dziur byłoby załatanych z pensji tych ,,fachowców''. PZD jest pod zarządem powiatu czyli starosta też odpowiada, zresztą kto ,,stworzył'' stanowisko specjalisty, który z nich jest ważniejszy, jeżeli kierownik sobie nie radzi to się go wymienia a nie zatrudnia kolejna osobę.RE: Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
MDJ powiedziała : Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.RE: Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
Nie wiem dlaczego tak narzekacie na drogi. Jedźcie na Ukrainę i zobaczcie jak tam wyglądają drogi u nas nie jest źle przecież.RE: Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
Pan zarządzający PZD pobiera za tą porządnie wykonaną pracę dużą kasę - teraz sam za darmo szpadlem powinien to naprawiać. Już dawno Prokuratura powinna przyjrzeć się działaniom PZD związanym z wydatkami w stosunku do stanu dróg i jakością ich naprawy w powiecie. Drogi są zagrożeniem dla ich użytkowników... ale jak wiadomo z wypowiedzi w mediach pana dyrektora winni są tylko kierowcy.RE: Załatali, a po tygodniu wyszły nowe dziury
Naprawia się tak żeby za chwilę znowu poprawiać i ponownie brać kasę, typowa metoda kleru, zbierać a nie zebrać :D