Kasyna zniszczyły jej życie?
W sądzie Edyta K. przekonywała, że jest uzależniona od hazardu. Zapewniła, że zwróci ludziom wszystkie przywłaszczone pieniądze. Wyznała, że pobyt w areszcie śledczym wiele ją nauczył. – Lepiej żyć biednie i skromnie, ale przy rodzinie – argumentowała strzelinianka.