Mandaty na wywiadówce
Od lat czekają
na parking
Sytuacja łamania przepisów parkowania pojawia się też zawsze przy dużych imprezach szkolnych, jak początek czy koniec roku. Wtedy też do szkoły przyjeżdża burmistrz gminy Dorota Pawnuk. O sprawie braku miejsc piszemy dokładnie od 7 lat. Już wtedy pytaliśmy ją, kiedy problem parkingów zostanie przez gminę rozwiązany. Do tematu wracaliśmy niemal co roku. Lata mijały, a na nasze pytania otrzymywaliśmy naprzemiennie odpowiedzi, że to albo w danym roku budżetowym nie ma już pieniędzy i może znajdą się w roku przyszłym. Z kolei bodajże rok temu otrzymaliśmy odpowiedź, że teren ten jest strefą zalewową i że dodatkowego parkingu nie można tu wybudować.
Pani burmistrz. Być może odwiedza Pani szkołę tylko przy okazji apeli i uroczystości i nie ma Pani czasu zobaczyć, jak wygląda plac naprzeciw szkoły. Otóż skwer naprzeciw wyjścia ze szkoły, ten kawałek pomiędzy jednym a drugim parkingiem, jest położony wyżej niż sama szkoła. Nie trzeba być żadnym geodetą, by zobaczyć, że nie ma mowy o jakimkolwiek terenie zalewowym. Może on i tak się nazywa, ale jest wzniesienie, górka, i nigdy nic miejsca tego nie zaleje, chyba, że przyjdzie apokaliptyczny potop.
Powiem tak. Tu trzeba gospodarskiego podejścia i odrobiny chęci. A w praktyce trzeba kilka wywrotek tłucznia, 5 - 10 ludzi, ładowarkę i 10 dni pracy. Nic więcej. Odkładanie przez 7 lat tak prostej sprawy to, moim zdaniem, lekceważenie potrzeb szkolnej społeczności. Proszę pamiętać, że tu chodzi o bezpieczeństwo dzieci, a nie widzimisię wygodnych rodziców.
A wracając do znaku zakazu zatrzymywania się naprzeciw zatoczki. Tu wystarczy pod nim dodać tabliczkę że obowiązuje np. od godz 7.00 do 16.00, kiedy jeżdżą szkolne autobusy, bo to dla nich głównie znak ten jest potrzebny, by osobówki nie blokowały wyjazdu i wjazdu dla szkolnych kierowców.
Przyznam, że mam cichą nadzieję, iż uda się Pani rozwiązać ten problem szybciej, niż w ciągu najbliższych lat, i nie skończy się to tylko na atakowaniu autora tego tekstu na Facebooku. Jako gazeta chętnie przedstawimy wszelkie dobre rozwiązania, jakie Pani zaproponuje, weźmiemy udział w dyskusji temu poświęconej i będziemy promować bezpieczeństwo wokół szkoły.
Wierzę, że kiedy Pani bliżej zapozna się z problemem, uda się to zrobić bardzo sprawnie i przyszłe pokolenia rodziców nie będą musiały przez kolejne 7 lat codziennie łamać przepisy wjeżdżając pod zakaz albo ryzykując wysadzaniem dzieci byle gdzie na drodze, bo brakuje miejsca, by się bezpiecznie zatrzymać.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Mandaty na wywiadówce
ktoś usunął mój wpis. pisałem że wywiadówka nigdy nie była czymś pozytywnym. mój wpis usunął chyba organizator wywiadówek.Dobre
Bardzo dobrze, oby więcej takich akcji. Porządek musi być!RE: Mandaty na wywiadówce
OJCIEC MÓWI DO SYNA JAK SIĘ NIE BĘDZIESZ UCZYŁ W SZKOLE TO PÓJDZIESZ DO POLICJI ,,,I TAKA JEST PRAWDA ,,