ZNAJDŹ NA STRONIE

Drugi referat pt. „Turystyka Gęsińca i Strzelina przed II wojną światową” wygłosił dr hab.Hans-Dieter Langer. Tłumaczyła Irena Woźnicka
Drugi referat pt. „Turystyka Gęsińca i Strzelina przed II wojną światową” wygłosił dr hab.Hans-Dieter Langer. Tłumaczyła Irena Woźnicka
W świetlicy w Gęsińcu odbyła się VI edycja Międzynarodowego Dnia Kultury Gęsiniec/Strzelin - Hussinetz/Strehlen. Imprezę zorganizowali gmina Strzelin, Strzeliński Ośrodek Kultury oraz sołtys i rada sołecka Gęsińca.
Konferencję otworzyła burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk, witając gości, wśród których byli Honorowy Obywatel Strzelina Josef Mohlenkamp, prezes Stowarzyszenia Czechów w Polsce Wiera Pospiszyl oraz zaprzyjaźnieni sympatycy z Niemiec, Czech i Polski. Przybyli też mieszkańcy Gęsińca i okolicznych miejscowości.
Następnie swoje wystąpienia miało pięciu prelegentów, jednak wcześniej pokazano dwa filmy o Strzelinie i Ziemi Strzelińskiej. Ukazywały one atrakcje turystyczne naszych terenów oraz zmiany w specjalnej strefie ekonomicznej. Obraz pokazywał z lotu ptaka dawne „esy” i największe strzelińskie kamieniołomy.
Vi Międzynarodowy Dzień Kultury w Gęsińcu zgromadził kilkadziesiąt osób
Najpierw historia
Część z prelekcjami rozpoczął strzeliński historyk Piotr Rozenek z referatem „Husyniec na tle dziejów ziemi strzelińskiej”. Przybliżył podłoże historyczne założenia wsi Husyniec (obecnie Gęsiniec) przez wyznawców doktryny religijnej Jana Husa, czyli Braci Czeskich. Przedstawił ówczesne warunki osadnictwa. Za 175 niewielkich działek (3 do 5 ha) zapłacono w 1749 r. 10.500 talarów. Rozenek ukazał przebieg kolonizacji tych nieurodzajnych terenów wokół Strzelina i warunki życia ludności czeskiej, która tu osiadła. Omówił również historię mieszkańców przed i po II wojnie światowej. Do 1957 r. obok siebie mieszkali tu Niemcy, Czesi i Polacy. Ostatnia fala emigracji mniejszości czeskiej nasiliła się po spaleniu świetlicy czeskiej w nocy z 4 na 5 września 1957 r.
Cały artykuł dostępny jest tutaj

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
rzeka
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
spajker powiedziała :
rzeka powiedziała :
Jestem potomkiem czechów zamieszkujących Gęsiniec. Z sentymentem wspominam tą miejscowość. Cała rodzinna od strony ojca już nie żyje. Nie ma kto mi opowiedzieć. Szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu.
szefem świetlicy latami był pultar. pultar to nazwisko ciągnące się jeszcze od miejscowości caslav w czechach. gdyby pultar żył to byś wiedziała o spotkaniu. czesi to jeszcze gościęcice, to jeszcze pęcz. warto aby w nachlewni w gęsińcu- zacnej i znanej zresztą- serwowano czeskie piwo. właścicielem hotelu maria tej był zresztą czech - kopacek. jego potomkini leży zakopana blisko bramy cmentarnej na wichrowych wzgórzach, może tabliczka nagrobna jeszcze nie jest w surmecie.
Często bywam na tym cmentarzu ..odwiedzam grób babci. Piękne miejsce.

0
Gravatar
Jan Hus
Reformator
Gospodyni powiedziała :
A dlaczego nasz proboszcz nie integruje się z mieszkańcami parafii?
Być może dlatego, że czarnym nie po drodze z reformatorami KK z nieszczęsnego polskiego ''Gęsińca''

0
Gravatar
spajker
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
rzeka powiedziała :
Jestem potomkiem czechów zamieszkujących Gęsiniec. Z sentymentem wspominam tą miejscowość. Cała rodzinna od strony ojca już nie żyje. Nie ma kto mi opowiedzieć. Szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu.
szefem świetlicy latami był pultar. pultar to nazwisko ciągnące się jeszcze od miejscowości caslav w czechach. gdyby pultar żył to byś wiedziała o spotkaniu. czesi to jeszcze gościęcice, to jeszcze pęcz. warto aby w nachlewni w gęsińcu- zacnej i znanej zresztą- serwowano czeskie piwo. właścicielem hotelu maria tej był zresztą czech - kopacek. jego potomkini leży zakopana blisko bramy cmentarnej na wichrowych wzgórzach, może tabliczka nagrobna jeszcze nie jest w surmecie.

0
Gravatar
rzeka
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
Jestem potomkiem czechów zamieszkujących Gęsiniec. Z sentymentem wspominam tą miejscowość. Cała rodzinna od strony ojca już nie żyje. Nie ma kto mi opowiedzieć. Szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu.
0
Gravatar
spajker
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
Lukier powiedziała :
spajker powiedziała :
"historia gęsińca jakiej nie znamy" ---ano nie znamy, o spotkaniu dowiedzieliśmy się ex post, czyli po zawodach.z prasy internetowej dowiaduję się co było a nie co będzie.
Mało uważny jesteś bo nie śledzisz plakatów informacyjnych. Co było a nie jest nie pisze się w rejest. Ja tam byłem bo plakaty śledziłem. Siedziałem w tylnym rzędzie jak kura na grzędzie.
no to nic dziwnego że połowa krzeseł jest pusta. no to nic dziwnego że w imprezach uczestniczą tylko organizatorzy i poproszone o frekwencję rodziny organizatorów robiące za statystów. dzisiaj zwykle jest tak, że jak jest jakaś super impreza to bilety wyprzedają się z 10 miesięcznym wyprzedzeniem. na słabsze imprezy 10 milionów użytkowników poczty internetowej ma info że oto w dniu x będzie impreza y.w czasach gdy internetu nie było ludzie czytali plakaty, dzisiaj powiesisz plakat na oknie potencjalnego widza a on tego nie zrozumie, przeoczy.gazety piszą o tym co było a nie o tym co będzie. taki jest mój przekaz.

0
Gravatar
Gospodyni
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
A dlaczego nasz proboszcz nie integruje się z mieszkańcami parafii?
0
Gravatar
Bauer
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
Lukier powiedziała :
spajker powiedziała :
"historia gęsińca jakiej nie znamy" ---ano nie znamy, o spotkaniu dowiedzieliśmy się ex post, czyli po zawodach.z prasy internetowej dowiaduję się co było a nie co będzie.
Mało uważny jesteś bo nie śledzisz plakatów informacyjnych. Co było a nie jest nie pisze się w rejest. Ja tam byłem bo plakaty śledziłem. Siedziałem w tylnym rzędzie jak kura na grzędzie.
Cukiereczku, ja chciałbym wiedzieć wcześniej nie wychodząc z domu o takich sprawach.bardzo proszę.

0
Gravatar
Lukier
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
spajker powiedziała :
"historia gęsińca jakiej nie znamy" ---ano nie znamy, o spotkaniu dowiedzieliśmy się ex post, czyli po zawodach.z prasy internetowej dowiaduję się co było a nie co będzie.
Mało uważny jesteś bo nie śledzisz plakatów informacyjnych. Co było a nie jest nie pisze się w rejest. Ja tam byłem bo plakaty śledziłem. Siedziałem w tylnym rzędzie jak kura na grzędzie.

0
Gravatar
spajker
RE: Historia Gęsińca, jakiej nie znamy
"historia gęsińca jakiej nie znamy" ---ano nie znamy, o spotkaniu dowiedzieliśmy się ex post, czyli po zawodach.z prasy internetowej dowiaduję się co było a nie co będzie.
0

Przeczytaj również