ZNAJDŹ NA STRONIE

Mieszkaniec ściął na swojej posesji drzewka i wynajętym transportem przywiózł na PSZOK. Pracownik obsługujący punkt nie chciał jednak ich przyjąć...
W teorii mechanizm jest prosty. Odpady komunalne, poza tymi, które trafiają do pojemników, mają trafiać do punktu zbiórki. W praktyce bywa z tym różnie.

Do ostrego spięcia doszło przed strzelińskim Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na ul. Glinianej. Na szczęście, nie doszło do rękoczynów i skończyło się na wymianie zdań… z użyciem słów uznawanych powszechnie za wulgarne. Na miejsce zajścia została wezwana straż miejska i przedstawiciele UG.
Spór dotyczył wyładowania drzewek wyciętych na prywatnej posesji. Mieszkaniec Strzelina trudniący się usługami transportowymi przywiózł ładunek i chciał go zostawić na PSZOK. Pracownik punktu wyjaśnił, że nie wszystkie samochody mogą wjechać na wagę. Kluczowa jest masa całkowita samochodu, a ciężarówka z choinkami była cięższa niż dopuszcza to regulamin. Nie wchodził również w grę wjazd na PSZOK obok wagi, bo każde auto musi zostać zważone. Osoba przywożąca drzewka poczuła się urażona i poszkodowana. Nie mogła odstawić choinek na PSZOK. Stanęła przed wyborem albo próbować pozbyć się ładunku nielegalnie, wysypując np. w najbardziej oddalonym od Strzelina zakątku albo znaleźć komercyjne wysypisko i ponieść z tego tytułu dodatkowe koszty. Kierowca zadeklarował, że „dołoży do interesu” i skorzysta z legalnego wysypiska.

Tekst ukazał się w 50 (1039) wydaniu "Słowa Regionu". Cały tekst przeczytasz tu lub tutaj

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Marek76
RE: O mało nie doszło do bójki...
Nikt powiedziała :
Procedury na takich Pszokach powinny być minimalne, a obsługa pomocna i kompetentna. Wszak jeśli śmieci nie wylądują na Pszoku to wylądują w rowie albo lesie. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Pół rok temu oddawałem stare meble na Pszok, przyjechał starszy pan i chciał oddać rozebrane odkurzacze, żelazka itp. ale nie przyjęli mu tego, bo nie kompletne.Za kilka dni widzę te resztki sprzętów, pod jedną z wiat śmietnikowych na Grota, a za kilka dni to wszystko posprzątał Komus, no to jak to jest, że na pszoku tego nie biorą, a z pod wiaty wysypane na dziko już tak?

0
Gravatar
Nikt
RE: O mało nie doszło do bójki...
Procedury na takich Pszokach powinny być minimalne, a obsługa pomocna i kompetentna. Wszak jeśli śmieci nie wylądują na Pszoku to wylądują w rowie albo lesie. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?
0
Gravatar
vizik
RE: O mało nie doszło do bójki...
Stanisław powiedziała :
Strzelińskim Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na ul. Glinianej rządzi osoba, która nie radzi sobie z obowiązkami i ma negatywne podejście do mieszkańców. Nie rozwiązuje problemów, tylko je piętrzy. Odzywa się w sposób agresywny. Oddawanie odpadów w tym miejscu stało się absurdem, a powinien być czynnością zachęcającą mieszkańców.
PSZOK jest dla gościa który tam rządzi (gbura i kawał chama) a nie dla mieszkańców. Czego nie rozumiesz?

0
Gravatar
Stanisław
Uciążliwe zdawanie odpadów
Strzelińskim Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na ul. Glinianej rządzi osoba, która nie radzi sobie z obowiązkami i ma negatywne podejście do mieszkańców. Nie rozwiązuje problemów, tylko je piętrzy. Odzywa się w sposób agresywny. Oddawanie odpadów w tym miejscu stało się absurdem, a powinien być czynnością zachęcającą mieszkańców.
0
Gravatar
P-ebać J-is
RE: O mało nie doszło do bójki...
Chinki fajnie się palą więc jaki problem, jeszcze przełożyć je oponami i gitara.
0
Gravatar
pszok
RE: O mało nie doszło do bójki...
cześ powiedziała :
Typowa sytuacja, wysypisko śmieci nie jest dla śmieci, czego nie rozumiesz? :D
trzeba miejsce dla Czesiów zarezerwować. Na wysypisku miejsce Czesiów.

0
Gravatar
TruckdriverDST
RE: O mało nie doszło do bójki...
Powtórzę jeszcze raz głośno: Zmienic Pania Burmistrz,potrz ebny Nam mieszkanca silny ,bezinteresowny gospodarz. Fotomodelki ktore pozuja do zdjęć możemy sobie pooglądać w tv.
0
Gravatar
Marta.
RE: O mało nie doszło do bójki...
Polacy konstruują łaziki, które pracują na marsie, a nie potrafimy poradzić sobie z ciężarówką z gałęziami, pora w końcu zejść na ziemię.
0
Gravatar
.
RE: O mało nie doszło do bójki...
Sprawa prosta jak drut, ciężarówka o wadze ok. 6 ton, nie może wjechać na wagę, już pomijam co to za waga, ale dobra, wystarczy pojechać np. na ul. Ogrodową, tam na składzie węgla mają wagę, albo do kamieniołomów, czy w inne miejsce gdzie jest waga, tam wydadzą kwit ile waży samochód z ładunkiem, pojechać z powrotem na Pszok, wysypać, od kwitu z wagi, odjąć masę pojazdu z dowodu rejestracyjnego i po problemie.Ale cóż ja, prosty robotnik mogę wiedzieć, przecież w urzędzie są ludzie mądrzejsi, po studiach, kursach i szkoleniach, oraz wieloletnim doświadczeniem.
0
Gravatar
AS
RE: O mało nie doszło do bójki...
To są kpiny z mieszkańców, tego nie wolno, to w ograniczonych ilościach, cały czas są problemy z tym naszym PSZOKiemA w takiej Oławie na pszoku, bez problemu można zostawić wszystko, dosłownie wszystko, od rozebranych lodówek, zużyty olej samochodowy, aż po starą watę szklaną i nikt nie robi problemu, wystarczy pokazać dowód, żadnych deklaracji, podpisów.W Strzelinie urzędasy tworzą przepisy pod siebie, nie dla mieszkańców, żeby im było łatwiej, tylko wygodniej dla urzędników.Papier wszystko przyjmie, w Nowinach Strzelińskich napiszę się że jest cudownie, pszok działa, są nowe wiaty śmietnikowe etc. i o co wam chodzi?A to że gospodarka śmieciowa nie działa, śmieci leżą po lasach, rowach i zaułkach, to że prywatne firmy wywożą gruz i ziemię, w mało uczęszczane miejsca, żeby nie płacić za utylizację, tego już nie napiszą w Nowinach Strzelińskich, tego Pani Burmistrz nie zamieści na Facebooku.
0

Przeczytaj również