Teren jest, a parkingów nie ma i… nie będzie?
Przed tygodniem opublikowaliśmy artykuł, w którym poruszony został temat niewystarczającej ilości miejsc parkingowych w okolicy strzelińskiego Rynku. Wówczas burmistrz Dorota Pawnuk „wywołała do tablicy” zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Strzelinie. Szefowa gminy w rozmowie z naszym dziennikarzem podkreślała, że „właściciel budynku powinien zapewnić miejsca parkingowe dla mieszkańców lub użytkowników danego budynku”. Jak dodała, spółdzielnia jest właścicielem większości nieruchomości gruntowych, budynków i lokali użytkowych, położonych w Rynku.
O komentarz poprosiliśmy Tadeusza Laszczyńskiego, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej. – Chciałbym zaznaczyć, że te budynki na tym terenie istnieją już od 50 lat – wyjaśnia nasz rozmówca. – Oczywiście, obecnie na jedno mieszkanie czy jedną rodzinę przypada więcej samochodów niż wtedy, jednak w tamtym czasie wymogi określające ilość miejsc parkingowych były spełnione. Czytając ten artykuł, zrozumiałem, że jest propozycja, aby przekształcać tereny zielone, czyli miejsca wypoczynku, w miejsca parkingowe. Próbowaliśmy już parę razy dotrzeć z takim pomysłem do mieszkańców, ale oni stanowczo protestują. Ludzie nie chcą, aby ich mieszkania były otoczone z każdej strony samochodami. Sytuacja jest więc patowa – dodaje prezes Laszczyński.
Tekst ukazał się w nr 46 (1085) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Teren jest, a parkingów nie ma i… nie będzie?
PINIEDZY NIE MA I NIE BEDZIE PRZYNAJMNIEJ ZA TYCH RZADOW.WNIOSEK NASUWA SIE SAMRE: Teren jest, a parkingów nie ma i… nie będzie?
Gmina teraz sie mądruje a gdzie byliście jak spółdzielni a sprzedawała działke w rynku? Było kupić i sobie zrobic parking. Stawiamy ratusz nie ma parkingu i jest problem ale gdyby nie ratusz to nie byłoby problemu. Odnoszę wrażenie jakby ktos kto najlepiej powinien wiedzieć że prawo nie działa wstecz próbuje obrócić kota ogonem. Może plan zagospodarowani a terenu po pks cofnijmy do wersji pierwotnej z dworcem pks? Nie ma gdzie parkować na pkp to zrobmy na tej działce parking park & ride przynajmniej bedzie blisko dworca a nie na końcu świataRE: Teren jest, a parkingów nie ma i… nie będzie?
teren jest zarezerwowany dla tego, któremu władze za srebrniki wchodzą bez wazeliny w końcówke jelita grubego. jak się tam zrobi parkingi to oligarcha - właściciel stada łąpówkojadów będzie musiał poczekać na przydział rynku długo. łapówkojady muszą teraz na koszt społeczeństwa zamówić archeologów aby ci zinwentaryzowal i teren tak aby władca łapówkojadów nie musiał robić tego na koszt własny i ponosić ryzyka tego że archeolodzy coś mu każą. nowe familoki pięknie się skomponują z tymi, które już stoją a wrocławski sky tower pozazdrości cen pumu w familoku.parkujcie pod domem oligarchy i łapówkojadów, inaczej nie wywietrzycie z ich nozdrzy zapachu kolejnych srebrników.