ZNAJDŹ NA STRONIE

Źródłem hałasu i zapylenia jest bocznica kolejowa. Foto. czytelnik
Mieszkańcy nie chcą milczeć, kiedy jest tak głośno, że nie słychać własnych myśli. O problemie pisaliśmy już na naszych łamach. Czy starostwo pomoże w nierównej walce z firmami handlującymi kamieniem?

W ostatnich tygodniach informowaliśmy na naszych łamach o problemach, z jakimi borykają się mieszkańcy północnych okolic Strzelina. Mamy tu na myśli okolice bocznicy kolejowej na wysokości elewatorów. Mieszkańcy borykają się na co dzień z bardzo dużym zapyleniem i często ogłuszającym wręcz hałasem. Problem nie jest nowy i wiąże się ze składowaniem i załadunkiem kamienia wydobywanego z kopalń w naszym regionie. Z jednej strony torów, w bezpośrednim sąsiedztwie bocznicy kolejowej, mieszkają ludzie, a po drugiej stronie przedszkolaki mają swoją „Kolorową krainę”.
- Sygnały o tym, że składowanie i przeładunek kamienia są bardzo uciążliwe dla ludzi docierały do starostwa już od pewnego czasu – powiedziała starosta Anna Horodyska. - Zajęli się nią pracownicy Wydziału Nieruchomości i Ochrony Środowiska. Nadzór nad podjętymi działaniami objęła Bernadetta Kozuń, naczelnik wydziału – dodała nasza rozmówczyni. Kopalnie wydobywające różnorakie minerały działają w naszym regionie od stuleci. Chodzi jednak o to, żeby działalność gospodarcza nie odbywała się kosztem zdrowia ludzi. A przecież wszechobecny pył i nadmierny hałas mogą nadwątlić nasze zdrowie.
Jako starostwo podjęliśmy wielotorowe działania, żeby poprawić sytuację – powiedziała naczelnik Bernadetta Kozuń. - Pierwszym naszym krokiem było

Cały artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Słowa.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Andrzej13
1403
Jak kupowali działki za grosze obok bocznicy kolejowej to nikomu nic nie przeszkadzalo a teraz nagle wszystko przeszkadza. Zlikwidować bocznice, zlikwidować elewator bo mieszkańcom przeszkadza
1
Gravatar
spajker.
RE: Hałas jest nie do zniesienia
LOL powiedziała :
Ktoś miał pole przy bocznicy i elewatorach oraz chody w magistracie, zrobiono plan przestrzennego zagospodarowania, podzielono na działki budowlane, ludzie kupili działki, wybudowali domy i mają problem z bocznicą kolejową. Proste ? Przecież ani właściciel pola, ani spolegliwy urzędnik ani tworzący plany i je zatwierdzający tam nie mieszkają to w czym problem?
no jak dochody miał jak zwykle oligarcha to nie ma problemu ale jak kto inny to już duży problem.

1
Gravatar
LOL
RE: Hałas jest nie do zniesienia
Ktoś miał pole przy bocznicy i elewatorach oraz chody w magistracie, zrobiono plan przestrzennego zagospodarowani a, podzielono na działki budowlane, ludzie kupili działki, wybudowali domy i mają problem z bocznicą kolejową. Proste ? Przecież ani właściciel pola, ani spolegliwy urzędnik ani tworzący plany i je zatwierdzający tam nie mieszkają to w czym problem?
0
Gravatar
spajker.
RE: Hałas jest nie do zniesienia
TruckdriverDST powiedziała :
A w dupach się poprzewracało ludziom od tej demokracji... Jak wygram w totka to dziesięć fabryk wybuduje... ,i co mi zrobisz suwerennie ???? To jest Polska,kraj o dużych możliwościach.
za miliona w totka to możesz małą myjnię samochodową zbudować i nic więcej. no może punkt totalizatorta albo kiosk z pieczywem.

0
Gravatar
sdt
nic nie możemy
Syf na drodze wyjazdowej z kopalni gdzie robią mączkę, dzień w dzień leją wodę na drogę krajową robi się breja auto po przejeździe do mycia, kanalizacja zamulona, po wyschnięciu auta jadące robią straszna ,,zadymę'', tumany pyłu się unoszą a ludzie to wdychają, zdrowe? GDDKiA nie zrobiła nic w temacie, ochrona środowiska i inne urzędy też nic nie robią, gdzie jest policja? można lać wodę z beczki na drogę? Wszyscy za to płacimy: mycie auta, czyszczenie kanalizacji, utrata zdrowia i jeszcze utrzymanie wszystkich tych ,,kompetentnych '' urzędników. Tak samo jak z Odrą, efekty działania urzędów te same. Jakby zwolnic tych wszystkich urzędników czy coś by się zmieniło? odpowiem NIE, a ile pieniędzy byśmy zaoszczędzili.
0
Gravatar
TruckdriverDST
RE: Hałas jest nie do zniesienia
A w dupach się poprzewracało ludziom od tej demokracji... Jak wygram w totka to dziesięć fabryk wybuduje... ,i co mi zrobisz suwerennie ???? To jest Polska,kraj o dużych możliwościach.
0
Gravatar
Dejv
RE: Hałas jest nie do zniesienia
Nie wiecie, że ludzie chcą żyć jak w bajce. Ludzie chcą aby porady i rozkazy szły z zamku przy Ząbkowickiej. Ludzie chcą by szlachta zburzyła elewatory i bocznicę. Ludzie chcą by zakopać kamieniołom. Ludzie chcą by zaorać cukrownię. Tacy ludzie nie wiedzą, że takie miejsca powstawały zanim ich dziadkowie nie byli jeszcze w planach. Teraz trzeba niszczyć wszystko, żeby tylko matka Polka Pięćsetplusowa miała spokój i harmonię przy wychowaniu DZIECI. Matka Polka pięćsetplusowa nie może w hałasie siedzieć w domu i odpoczywać po ciężkiej pracy - "matka 24h" Zrównajmy Strzelin i okoliczne fabryki, aby dzieci miały spokój i wieczną bajkę. Zostawcie tylko zamek przy Ząbkowickiej i biedronkę i ewentualnie pobliską żabkę.
0
Gravatar
spajker.
RE: Hałas jest nie do zniesienia
kochające matki z urzędu kazały zbudować przedszkole obok hałaśliwych i zapylonych bocznic. te pomysłodawczyni e przedszkola w takim miejscu też swoich myśli nie słyszą. nawet w nocy.
0
Gravatar
Kkkkkkk
RE: Hałas jest nie do zniesienia
Właśnie do tego służą bocznice kolejowe. Jakby tym firmą wydobywczym zabronić korzystania z bocznic to by te firmy zrezygnowały z wydobycia a gmina straciłaby żywiciela.
0
Gravatar
Cześ
RE: Hałas jest nie do zniesienia
... powiedziała :
Co było pierwsze, bocznice kolejowe do załadunku i rozładunku wagonów czy domy mieszkalne? W poprzednim okresie bocznice pracowały świątek piątek i w nocy żeby nie płacić kolei osiowego i nikt nie robił problemu. "Mądrzy" ludzie wybudowali się przy bocznicach i mają teraz pretensje a pretensję mogą mieć tylko do siebie. Należy wspierać lokalne firmy które dają pracę ludziom i płacą podatki na rzecz gminy.
Ludzie by chcieli żeby się nic nie robiło a jedzenie było z Biedronki:D

0

Przeczytaj również