ZNAJDŹ NA STRONIE

Zieloną linią wrysowany jest ewentualny przebieg obwodnicy, która mogłaby w przyszłości powstać wokół Strzelina

Życiową prawdą jest powiedzenie, że ilu ludzi, tyle marzeń. Jedni marzą o czymś niewielkim, inni chcieliby sięgnąć wysoko, niemal do gwiazd (różnych). Są jednak marzenia, a raczej potrzeby, o których podobnie myśli wielu z nas, a nawet większość. Jedną z takich potrzeb jest możliwość swobodnego i wygodnego przemieszczania się, jeżdżenia, podróżowania.

O ile podróże z reguły mają charakter okazjonalny, to konieczność przemieszczania się po okolicy, w życiu codziennym, jest chlebem powszednim nas wszystkich. A przemieszczamy się: pieszo, rowerem, koleją lub wszelkiego rodzaju samochodami. O ile na dwóch nogach czy rowerze dotrzeć możemy do miejsc niezbyt odległych, o tyle komunikacja samochodowa w dzisiejszych czasach jest czymś, bez czego nie wyobrażamy sobie życia. Kiedyś większą rolę ogrywała komunikacja publiczna, bo nie wszystkich stać było na samochód. Dziś cztery kółka są niemal w każdej rodzinie.

Skoro zatem mówimy o komunikacji samochodowej, to i niezbędne są odpowiednie drogi. I tu właśnie dochodzimy do marzeń kierowców o dobrych i bezpiecznych jezdniach. Jednak w związku z tym, że nasze ulice stają się coraz bardziej zatłoczone, nie wystarczy tylko równa ich nawierzchnia. Niezbędne są również przemyślane rozwiązania komunikacyjne.

Przykładem może być stare strzelińskie rondo. Choć nie było dziurawe (przeważnie), przez swe techniczne ograniczenia było wąskim gardłem Strzelina. Po latach batalii o jego remont w końcu udało się ruszyć z przebudową. Część problemów w pobliżu tego węzła pewnie zniknie. Jednak czy skończy się problem dużego ruchu w mieście? Nie!

Tu dochodzimy do drogowego marzenia pewnie większości kierowców - obwodnicy Strzelina.

O potrzebie takiej inwestycji mówi się od lat. Za poprzednich rządów była nawet jakaś nadzieja, ale Strzelin nie załapał się na program "Stu obwodnic". Było tylko udawanie, że jesteśmy gdzieś na liście rezerwowej.

Dziś władza w kraju się zmieniła. Mamy też w zarządzie województwa przedstawiciela naszego powiatu, który o obwodnicy Strzelina mówi głośno. Czy zatem doczekamy się jej za naszego życia?

Aby marzenie kierowców (ale i mieszkańców miasta) się spełniło, potrzebny jest lobbing, naciski, starania, rozmowy et cetera, et cetera. A i jeszcze duże pieniądze, gdyż inwestycja ta kilka lat temu szacowana była na ponad 300 milionów złotych. W przyszłości kwota ta będzie na pewno znacznie wyższa.

Cały artykuł zamieściliśmy w 34 (1222) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
dstt
To nie przejdzie z wielu względów, skupmy się na remontach dróg lokalnych, które są mocno eksploatowane, np. Chociwel - Górzec, droga na Gromnik, promujemy Wzgórza Strzelińskie, a w ich sercu jest droga na którą można puścić czołg, a nie samochody osobowe.
3
Gravatar
spajker.
Jedną z takich potrzeb jest możliwość swobodnego i wygodnego przemieszczania się, jeżdżenia, podróżowania.

obywatel strzelina wsiada sobie wygodnie i swobodnie za kierownicę. na ul wolności wygodnie pakuje sie w korek i aby dojechać do ronda siedzi wygodnie w samochodzie 45 miut zamin dowlecze sie do ronda. spali przy ty, 6 litrów paliwa wdychając spaliny własne i cudze. to na początek. później na żabkowickiej haltuje go policja. uuuuu ubezpieczenie OC wygasło wczoraj? zabieramy samochód. do tego opony mają za mały profil? do więzienia. podświetlenie tablicy rejestracyjnej ma być na 2 żarówki a jest na jedną. grzywnę jedyne 5000 zera poproszę. informuję że kierowca ma prawo odwołać się do sądu który pomnoży nasz mandat razy 12cie. obywatel przesiada się na rower i aby odreagować wskakuje na piwo do drewnianej budy koło belwederu. zwykłe pizo 0,33 czyli na przepłukanie zębów a nie do sapokojenia pragnienia jedyne 18,- zeta. obywatel odjeżdża rowerem bo za piwo o wartości 1,5 zapłacił 18,- no i dalej problem. patrol do rpwerzysty: obywatelu, obywatel naruszył art taki i taki i mamy mandacik jedyne 2 500 za jazdę po piwie.
nie ma to jak być piechurem. polska przerabia się na afrykę, upały i przemieszczanie sie pieszo bo wsiadając za kierownicę to nawet klnąc na korki naruszysz kodeks wykroczeń a będąc piechurem możesz na legalu chodzić w poprzek jezdni tam i z powrotem i zatrzymać ruch uliczny w całym powiecie.
urbanizacja okolic powoduje to że powstają duże osiedla nibywieśnuaków czyli bogocy z willami i z tujami po miastem no i oczywiście z tłustym suvem, którym jadą do miasta bo 3 km pieszo to dla nich za dużo i nieprestiżowo. tej sytuacji żadna obwodnica nie pomoże.
tu potrzebna jest urbanistyka czyli planowanie miasta i zamiana zakompleksioneg o rozumu wstydzącego się jazdy rowerem i puszącego się jazdą suvem na praktyczne buty i rower. tanio i sprawnie. no a to też do czasu. możesz zrobić 5 obwodnic a kultura życia w ramach której 3 osobowa rodzina ma 4ry samochody wymaga przerobienia strzelina na wielki parking i na 3rzypasmówki zamiast ulic. strabag sie ucieszy a osinbau rozda swoim klientom kijki do walkingu.

5

Przeczytaj również