Tony małych śliwek na działkach, skwerach i w innych miejscach w mieście. W tym roku mirabelki wyjątkowo obrodziły. Zbiory przypadają na koniec sierpnia, więc teraz jest najlepszy czas na robienie przetworów.
Mirabelki są doskonałe na dżemy, nalewki i inne przetwory, którymi można cieszyć się przez całą zimę. Są bogate w witaminę C, E i B6 oraz inne antyoksydanty. Zawierają wapń, potas, żelazo, fosfor, magnez i kwasy organiczne – jabłkowy i cytrynowy. Największy ich wysyp znajduje się na parkingu przy ulicy Wojska Polskiego w Strzelinie.
– Dawniej ludzie chętnie zbierali śliwki. Dziś schylanie się jest mało popularne. Szkoda, bo owoce mają wiele zalet – poprawiają krążenie i przeciwdziałają miażdżycy. Nieoficjalnie mówi się, że bimberek i nalewki z mirabelek są najlepsze – uważa pan Zbyszek – emeryt, którego spotkaliśmy w parku miejskim.
Przetwory z owoców zwalczają zły cholesterol i jego wolne rodniki, które przyczyniają się do rozwoju chorób nowotworowych. Osoby na diecie powinny jeść śliwki. Mają one nie tylko korzystny wpływ na organizm, ale także znajdują zastosowanie w kosmetyce – pomagają nawilżać skórę i pozbyć się pajączków na policzkach. Okłady z wyciągiem z mirabelek przyspieszają gojenie się ran.
– W tym roku jest ich zatrzęsienie. W upalne dni wieczorami czuć zapach mirabelek. To efekt naturalnej fermentacji – dodaje pan Zbyszek.
Zdaniem działkowców przez ostatnie dziesięciolecia mirabelka stała się nieco zapomniana i uznana za przydrożny chwast. Dziś zalega na drogach i w miejscach publicznych. Co robić z gnijącymi śliwkami? Czy należy je usuwać?
– W tym roku mirabelki wyjątkowo obrodziły. Na terenach zarządzanych przez Centrum Usług Komunalnych i Technicznych (CUKiT), a szczególnie przy Centrum Aktywności i Rekreacji w Strzelinie, pojawił się problem, gdy zaczęły opadać. Na bieżąco sprzątamy, aby utrzymać porządek. Parking przy ul. Wojska Polskiego jest bardzo obszerny i mało uczęszczany, więc mirabelki porastające jego obrzeża nie stanowią większego kłopotu – informuje Katarzyna Jachowicz, kierownik CUKiT-u.
Cały artykuł zamieściliśmy w 31 (1268) wydaniu papierowym Słowa Regionu.











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij