Gospodarz potrzebny od zaraz

Zmotoryzowani klienci jednego ze strzelińskich supermarketów nie mają tego problemu. Co innego piesi, którzy wybiorą zakupy w sklepach powstałych na terenie byłej fabryki mebli.
O tym nierozwiązanym od lat problemie przypomnieli nam czytelnicy. Zakupy w supermaketach to nasza codzienność. Zwykle udajemy się do sklepu samochodem. Parkujemy jak najbliżej wejścia, żeby później nie nosić zakupów daleko. Są jednak strzelinianie, którzy preferują poruszanie się pieszo. Dla nich wyprawa do sklepów przy ul. Wojska Polskiego, na terenie byłej fabryki mebli, za każdym razem jest wyzwaniem. – Niezbyt często tutaj przychodzę, ale za każdym razem mam problem, żeby bezpiecznie dotrzeć do sklepu. Chodnik jest w takim stanie, że strach z niego korzystać. Myślę, że naprawienie go nie wymaga milionowych nakładów. Można to zrobić małymi środkami, a do wykonania zatrudnić np. bezrobotnych. Niech zrobią coś pożytecznego – powiedziała naszemu reporterowi pani Krystyna. Pan Jan zwrócił naszą uwagę na gałęzie wiszące nisko nad chodnikiem

Pan Jan zwrócił naszą uwagę na gałęzie wiszące nisko nad chodnikiem

Rzeczywiście problem dotyczy zaledwie kilkudziesięciu metrów już istniejącego chodnika i kilku metrów łącznika z ul. Wojska Polskiego. Dziury sprawiają, że z chodnika praktycznie nie można korzystać

Dziury sprawiają, że z chodnika praktycznie nie można korzystać

- Często chodzę tędy na zakupy i za każdym razem muszę szczególnie uważać. Chodnikiem chodzić się nie da. Nie dość, że po deszczu w wyrwach po płytkach jest woda i błoto, to na dodatek drzewa tak się rozrosły, gałęzie są tak nisko, że trzeba chodzić blisko krawężnika lub jezdnią. Strach zejść z chodnika, bo ruch jest duży. Jeżdżą tędy nie tylko klienci sklepów, ale także samochody ciężarowe – powiedział pan Jan. Z telefonów do redakcji wiemy również, że dość często przechodnie po prostu przewracają się, próbując pokonać zniszczony chodnik. A to może skończyć się złamaniem nogi lub ręki. Co w związku z tym należy zrobić? Najlepiej, żeby właściciel terenu jak najszybciej zadbał o bezpieczeństwo osób korzystających z chodnika. Taniej wyjdzie. Ewentualne odszkodowanie za złamaną kończynę może być wyższe niż położenie kilkudziesięciu metrów chodnika. A tak zupełnie przy okazji łatwiej i bezpieczniej będzie można chodzić na zakupy.